Do miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów zgłoszono w ubiegłym roku ponad 10 tys. skarg na usługi bankowe, o 2 tys. więcej niż w 2007 r. - poinformowała w środę na konferencji prasowej prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Jak zaznaczyła, kredytobiorcy mają problemy z niejasnymi informacjami udzielanymi przez banki o wysokości oprocentowania, prowizji i innych opłat związanych z kredytami hipotecznymi.

"Ważne jest to, aby konsument wiedział, jaką kwotę raty będzie spłacał co miesiąc, biorąc pod uwagę perspektywę kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat" - powiedziała. Dodała, że klienci banków powinni mieć również świadomość, jakie ewentualnie inne opłaty z tytułu umów kredytowych będą musieli ponosić i w jakich sytuacjach. "Niestety, dostępne na rynku umowy nie zawsze spełniają te standardy" - powiedziała Krasnodębska-Tomkiel.

Zdaniem UOKiK, wybierając bank klienci na ogół zwracają uwagę na całkowity koszt kredytu i wysokość rat. Z tego względu najpopularniejsze na rynku są kredyty walutowe. Faktycznie jednak kapitał, jaki pożycza bank, wyrażony jest w polskiej walucie. Następnie instytucja finansowa przelicza kwotę kredytu ze złotówek na walutę obcą. Zobowiązania wobec banku spłacane są natomiast w złotych. Wszystkie przeliczenia kredytu dokonywane są na podstawie ustalonego przez bank kursu sprzedaży i kupna obcej waluty - różnica ta, nazywana spreadem, stanowi zysk banku.

"Od początku roku do Urzędu wpłynęło wiele skarg na tego typu umowy. Chodzi przede wszystkim o sposób ustalania spreadu"

Jak wyjaśniła Krasnodębska-Tomkiel, UOKiK kwestionuje nie wysokość spreadów, ale brak przejrzystych zasad ich ustalania. "Od początku roku do Urzędu wpłynęło wiele skarg na tego typu umowy (o kredyty hipoteczne - PAP). Chodzi przede wszystkim o sposób ustalania spreadu" - powiedziała prezes. W efekcie raty okazywały się dużo wyższe, niż klienci mogli się tego spodziewać - dodała.

Z przeprowadzonych w 2009 roku badań Urzędu wynika, że 22 proc. konsumentów spłacających kredyty hipoteczne odczuło niekorzystny - ich zdaniem - sposób przeliczania kursów walut. Wnioski te zostały zawarte w raporcie UOKiK dot. spreadów.

Prezes UOKIK przypomniała, że w kwietniu 2009 roku do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafił pozew przeciwko bankowi Millennium dot. sposobu ustalania wysokości spreadów