Polska po opłaceniu składek otrzymała na czysto z budżetu UE w 2008 roku 4,4 mld euro, o 700 mln euro mniej niż w roku 2007 - wynika z przedstawionego we wtorek przez Komisję Europejską sprawozdania z realizacji ubiegłorocznego budżetu Unii Europejskiej.

Polska utrzymała drugą pozycję w UE wśród beneficjentów netto unijnego budżetu. Jedynie Grecja ma lepszy od Polski bilans na czysto: otrzymała 6,2 mld euro.

Otrzymane 4,441 mld euro stanowi 1,27 proc. polskiego PKB w 2008 roku. Dla porównania w budżecie 2007, pozycja netto Polski wynosiła 5,135 mld euro, a w 2006 r. 2,997 mld euro (co wówczas stanowiło 1,16 proc. PKB).

Do Polski trafiło w ramach różnych polityk 7,6 mld euro, w tym 4,6 mld w ramach funduszy strukturalnych i spójności. Najwięcej otrzymały Francja, Hiszpania, Niemcy i Włochy, ale też najwięcej składek zapłaciły do unijnej kasy.

Nieznacznie, kolejny rok z rzędu, zmalały dopłaty rolne, zajmując 37 proc. wszystkich unijnych wydatków w 2008 roku

Komisarz ds. budżetu Algridas Szemata, który zastąpił na tym stanowisku obecną prezydent Litwy Dalię Grybauskaite, podkreślił, że "w roku dotkniętym nadzwyczajnym kryzysem finansowym, aż 40 proc. środków - z całego wynoszącego 116,5 mld euro budżetu UE w 2008 roku - zostało zainwestowanych bezpośrednio na cele związane z poprawą zatrudnienia, wzrostem gospodarczym i konkurencyjności, w tym 6 mld za nowe projekty badawcze".

Nieznacznie, kolejny rok z rzędu, zmalały natomiast dopłaty rolne, zajmując 37 proc. wszystkich unijnych wydatków w 2008 roku. Natomiast środki przyznane na rozwój obszarów wiejskich, ochronę środowiska i rybołówstwo stanowiły 10 proc. całego budżetu 2008.

Dane dotyczące budżetu 2008 będą brane pod uwagę przy zaplanowanej tzw. dużej reformie budżetu UE, która powinna rozpocząć się jeszcze w tym roku. Wśród najbogatszych krajów UE, najmniej ostatecznie do budżetu UE wpłaca Wielka Brytania, bo zaledwie 0,05 proc. jej PKB w 2008 roku (844 mln euro). Londyn zawdzięcza to wywalczonemu w 1984 roku słynnemu rabatowi brytyjskiemu, dzięki któremu w roku 2008 do budżetu brytyjskiego "wróciło" aż 6,3 mld euro (o tyle Wielka Brytania zapłaciła mniej do unijnej kasy w formie składek)!

Budżet UE pozostał w 2008 roku na poziomie poniżej 1 proc. PNB (Produktu Narodowego Brutto) liczonych w realnych płatnościach

Dla porównania, pozycja Niemiec, po zapłaceniu składek i odliczeniu dochodów z unijnej kasy w ramach rozmaitych unijnych polityk jest ujemna i wynosi - 8,7 mld euro, co stanowi 0,35 proc. niemieckiego PKB. W przypadku Włoch to: - 4,1 mld euro (0,26 proc. włoskiego PKB) i Francji: - 3,8 mld euro (0,20 proc. francuskiego PKB). Tak duże różnice w porównaniu z Wielką Brytanią będą zapewne argumentem używanym przez przeciwników brytyjskiego rabatu.

Budżet UE pozostał w 2008 roku na poziomie poniżej 1 proc. PNB (Produktu Narodowego Brutto) liczonych w realnych płatnościach. Dokładnie wyniósł 116,5 mld euro, czyli nieznacznie wzrósł do 0,94 proc. PNB (w porównaniu z 0,93 proc. w 2007).