Rośnie liczba firm zainteresowanych rynkiem usług assistance niepowiązanych np. z polisą czy usługą bankową. Na początek najwięcej będzie ofert w segmencie komunikacyjnym
Na razie usługi assistance sprzedaje głównie trzech operatorów: PZU Pomoc, SOS PZMOT i Starte. Do wejścia na ten rynek szykują się kolejni chętni.
– Planujemy sprzedaż usług assistance samochodowego, domowego, medycznego, turystycznego i ubezpieczeń następstw nieszczęśliwych wypadków za pośrednictwem internetu – zapowiada Joanna Bełza z Europ Assistance.
Jej firma korzysta z doświadczeń Hiszpanii, Francji, Niemiec czy USA. Początkowo większość przychodów generowało tam assistance podróżne, ostatnio rozszerzono ofertę o assistance samochodowe. Docelowo platforma ma zawierać pakiety Zdrowie i Dom i Rodzina.
– Nasz projekt sprzedaży assistance on-line wystartuje w przyszłym roku – zapowiada Rafał Mrozowski z Mondial Assistance.
W tym samym czasie sprzedaż usług dla klientów indywidualnych chce uruchomić Inter Partner Assistance.
– To element strategii rozwoju grupy AXA Assistance – mówi Liliana Tytz z IPA.
Z reguły operatorzy najpierw wchodzą w asssistance komunikacyjne. Tu potencjał jest największy.
– W Niemczech nasz udziałowiec ADAC ma 16,5 mln członków – mówi Waldemar Kułagowski ze Startera.
W Polsce ten potencjał jest spory. Obecnie bowiem jest około 16,8 mln polis OC, a tylko 4,6 mln ubezpieczeń AC, przy których pakiet assistance jest standardem.
– Liczymy głównie na tych, którzy obawiają się awarii, bo w razie wypadku pomoc coraz częściej jest zapewniana z polisy OC sprawcy stłuczki – mówi Waldemar Kułagowski.
SOS PZMOT pod koniec sierpnia uruchomił na swoich stronach tzw. konstruktor programów pomocy, który pozwala klientowi dopasować pakiet do jego potrzeb, bo do wyboru jest kilkanaście kombinacji. Do tej pory oferował dwa rodzaje kart członkowskich.
– Planujemy też sprzedaż w wybranych jednostkach PZM, ale docelowo kanał direct będzie stanowił nie mniej niż 2/3 sprzedaży kart – mówi Wojciech Marciniak z SOS PZMOT.
Na ten sam kanał stawia też Starter, ale podpisuje też umowy z firmami, które mogą dodać pakiet assistance do swoich produktów, jak np. dostawca urządzeń GPS Garmin.
– Rozpoczynamy też współpracę z warsztatami, które będą dawać nasze assistance swoim klientom jako bonus – mówi Waldemar Kułagowski.
Usługi PZU Pomoc w postaci kart są od lipca dostępne na stacjach benzynowych Orlenu, a od 4 sierpnia także on-line.
– Do końca roku planujemy sprzedać około 50 tys. kart – mówi Grzegorz Goluch, prezes PZU Pomoc.
Dodaje, że od października karty będą dostępne także w sieciach dystrybucji części zamiennych, akcesoriów samochodowych, sieciach napraw i wymiany szyb samochodowych.
W listopadzie PZU Pomoc wprowadzi też karty assistance domowego.
Przykładowe oferty
Karta PZU Pomoc 30 zł i 190 zł – pakiety na odpowiednio 60 i 365 dni. Różnią się zakresem, np. limitami na usługi. W tańszym bezpłatne holowanie po awarii czy wypadku jest gwarantowane do 50 km od miejsca zdarzenia, w droższym do 150 km. Oba obejmują tylko Polskę. więcej: www.pzupomoc.pl
Starter Assistance 60 zł i 120 zł (pakiet Plus), obydwa pakiety są roczne. Obejmują całą Europę, różnią się zakresem usług, np. w pakiecie Plus jest opcja samochodu zastępczego, wynajmu hotelu na czas naprawy, pokrycie kosztów powrotu do domu. Więcej: www.starter24.pl
● SOS PZMOT 35–107 zł – można wykupić ochronę na miesiąc lub rok. Cena minimalna: składka członkowska klubu SOS PZMOT, do której dodawane są koszty opcji. Pakiet może dawać ochronę tylko w Polsce lub w całej Europie, do lub powyżej 50 km od domu więcej: www.sospzmot.pl