Towarzystwa szukają partnerów, z którymi mogą zaoferować swoim klientom program lojalnościowy. To sprawdzona forma pozyskiwania i utrzymywania klientów.
– Rozglądamy się na polskim rynku w poszukiwaniu firm do współpracy w ramach programów partnerskich – mówi Andrew Burke, odpowiedzialny w brytyjskim RSA za rynki Europy Środkowej i Wschodniej. Jego firma ostatnio przejęła kontrolę nad Link4.
Dodaje, że na rynku brytyjskim z dobrym skutkiem działa 17 takich programów. Już teraz ta firma ma w Polsce kilka takich programów, m.in. we współpracy ze Statoilem, Ikeą czy Alior Bankiem. W tym pierwszym zakup polisy daje dodatkowe punkty w programie Premium Club. Dwa ostatnie pozwalają kupić taniej polisy posiadaczom specjalnych kart. Karta co-brandowa z Aliorem daje dodatkowo 5 proc. zniżek za zakup części w InterCars. Nowością jest też, że od wydatków nią dokonanych na specjalne konto trafia 1 proc., który można wydać na ubezpieczenie Link4.
Wspólna karta z bankiem Millennium to też pomysł na promocję usług wdrożony przez Generali.
– Klient, który zrealizuje na karcie obrót 2 tys. zł, otrzymuje voucher, który może zrealizować sam lub przekazać komuś z rodziny – mówi Paweł Wróbel, rzecznik Generali.
Uprawnia on do 20 proc. zniżki na ubezpieczenia mieszkań, turystyczne czy NNW, ale niestety nie komunikacyjne. Od kilku lat jego firma oferuje ubezpieczenie NNW kupującym sprzęt narciarski w sieci sklepów Go Sport.
Pojawiają się też pomysły tworzenia specjalnych ofert przez same towarzystwa.
Na przykład w Uniqa członkostwo w Bonus Club zależy od liczby posiadanych polis (przynajmniej dwie) i wartości składek (nie mniej niż 1 tys. zł). Osoby przystępujące do klubu dostają bon gotówkowy na dowolne zakupy na minimum 100 zł (najwięcej 400 zł przy składkach 3,5 tys. zł). Dodatkowo raz w roku biorą udział w losowaniu wycieczek zagranicznych czy telewizorów.



– Liczba osób, które przystąpiły do programu, to już ponad 10 tys., znacznie powyżej naszych oczekiwań – mówi Anna Skusiewicz z Uniqa.
Jej firma wprowadziła też austriacki pomysł: mając kod pocztowy klienta, wysyła ostrzeżenia o spodziewanym pogorszeniu się pogody w miejscu jego zamieszkania, co pozwala np. zamknąć okna przed deszczem czy zabezpieczyć ruchome przedmioty przed wichurą.
W Ergo Hestii do Klubu 777 mogą przystąpić klienci, którzy od trzech lat nie zgłaszali żadnej szkody i wydali na ubezpieczenie nie mniej niż 1,5 tys. zł. Mogą liczyć na 10–20 proc. zniżki za OC i AC.
– Pracujemy nad nowym bardziej masowym programem lojalnościowym, który ma zadebiutować w przyszłym roku – mówi Grzegorz Blachowski, rzecznik Ergo Hestii.
Przykładowe programy dla klientów towarzystw
● Allianz – zaciągający kredyt hipoteczny w Allianz Banku dostają ubezpieczenie nieruchomości na rok gratis. Kupując ubezpieczenie na życie lub od utraty pracy, zyskują prawo do obniżenia marży po 3 (o 0,1 proc.), 6 (o 0,15 proc.) i 9 roku (o 0,25 proc.) spłaty.
● Aviva Direct – 150 zł zniżki na zakup aparatu Fuji (na stronie firmy lub sklepach Euro AGD RTV) za wykonania symulacji na stronie towarzystwa
● TU PZM – 100-złotowy bon za polisę ze składką przynajmniej 1 tys. zł. Każdy posiadacz polisy może liczyć na 5–20 proc. zniżki na usługi PZM (np. holowanie, naprawy, kursy prawa jazdy)
● Liberty Direct – dodatkowe 10 proc. zniżki dla klientów ING Banku Śląskiego, kupujących polisę ze strony banku
● Link4 – członkowie Premium Club Statoilu za zakup polisy dostają punkty (np. za OC 250 pkt, za pakiet OC i AC – 800 pkt), które potem wymienia się na nagrody
● Uniqa – karta Bonus Club w zależności od wysokości płaconych składek daje bon zakupowy na 100–400 zł (od 1 tys. zł do ponad 3,5 tys. zł) plus objęcie systemem informacji SMS-owej o zmianie warunków pogodowych