W pierwszym kwartale 2009 r. przychody polskich przedsiębiorstw wzrosły o 3,4 proc., ale w tym samym czasie ich koszty wzrosły o 6,6 proc. Oznacza to duży spadek rentowności firm od początku b.r. - podaje raport przygotowany przez PKPP Lewiatan i firmę Deloitte.

Raport dotyczy przedsiębiorstw średnich i dużych czyli zatrudniających ponad 50 pracowników. Ale to właśnie w nich jest zatrudnionych ponad połowa osób czynnych zawodowo" - powiedziała PAP Małgorzata Krzysztoszek, ekspertka Lewiatana.

Według raportu na wzrost kosztów przedsiębiorstw złożyły się przede wszystkim koszty tzw. usług obcych i wynagrodzeń. W I kwartale 2008 r. wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw oraz koszty usług obcych wrosły przeciętnie po o ok. 5 proc.

Zdaniem Krzysztoszek "zlecanie usług firmom zewnętrznym jest sposobem na zmniejszanie zatrudnienia. Jest to charakterystyczne w kryzysie, gdy firmy starają się w pierwszej kolejności ograniczać koszty pracy".

Z raportu wynika, że w pierwszym kwartale 2008 r. przedsiębiorstwa zarobiły netto 20,4 mld. zł, zaś w pierwszym kwartale 2009 r. 9,4 mld zł. Prawie 40 proc. firm w ogóle nie miało w tym okresie zysku.

Straty przedsiębiorstw netto w pierwszym kwartale 2009 r. były - według raportu - trzykrotnie wyższe niż w analogicznym okresie 2008 r. W pierwszym kwartale 2008 r. wyniosły one średnio 5,2 mld. zł zaś w 2009 r. 15,9 mld. zł.

Nieznacznie spadła płynność finansowa przedsiębiorstw, czyli ich zdolność do regulowania swoich zobowiązań. Według raportu, w pierwszym kwartale 2009 r,. wynosiła ona przeciętnie 31,4 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 33 proc.

Według raportu wydłużyły się okresy, w których firmy regulują należności wobec swoich kontrahentów. W pierwszym kwartale 2008 r. na zapłatę za towary czy usługi trzeba było czekać przeciętnie 50 dni; w pierwszym kwartale 2009 r. ponad 53 dni.

Spadła liczba firm sprzedających na eksport. W pierwszym kwartale 2009 r. było to 45,2 proc. wszystkich przedsiębiorstw, natomiast w analogicznym okresie poprzedniego roku 46,4 proc.

Zysk netto firm zajmujących się eksportem był w pierwszym kwartale b.r. mniejszy o 7,1 proc. niż w pierwszym kwartale roku ubiegłego.

"Ten spadek miał miejsce mimo korzystnego dla eksporterów kursu złotego, gdy za jeden kontrakt można dostań więcej pieniędzy. Dowodzi to większego niż się spodziewaliśmy spadku popytu na rynkach zagranicznych" - zaznaczyła Krzysztoszek.

Jej zdaniem "raport nie dowodzi, że polskie przedsiębiorstwa słabną, ale że dotknęła je już prawdziwa zadyszka".