Ministerstwo Rozwoju Regionalnego kończy pracę nad rozporządzeniem, które reguluje zasady wykorzystania przez regionalne fundusze poręczeniowe i pożyczkowe 1,6 mld zł unijnego wsparcia.
Wszystkie województwa w ramach swoich programów operacyjnych przeznaczyły na dokapitalizowanie funduszy działających na ich terenie około 1,6 mld zł. Pieniądze te są od dwóch lat niewykorzystane, bo brakuje podstawy prawnej do ich przekazania.
Jak poinformowało GP biuro prasowe resortu, w ostatnim tygodniu maja projekt rozporządzenia w sprawie udzielania pomocy przez fundusze pożyczkowe i poręczeniowe w ramach regionalnych programów operacyjnych uzyskał pozytywną opinię Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To oznacza, że może zostać przekazany do Rządowego Centrum Legislacji. Według zapewnień resortu rozporządzenie ma wejść w życie jeszcze w tym miesiącu.
Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli ministerstwa (m.in. na łamach GP) wynikało, że uregulowanie kwestii przekazywania wsparcia funduszom miało nastąpić w marcu. Kwartalne opóźnienie jest spowodowane zmianą konstrukcji rozporządzenia.
Jak mówi Barbara Bartkowiak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Funduszy Pożyczkowych, projekt nie określa sposobu, w jaki urzędy marszałkowskie będą przekazywały wsparcie do funduszy. Opisuje tylko zasady wykorzystania dotacji przez fundusze na potrzeby poręczeń i pożyczek udzielanych małym i średnim firmom.
– Nie wiem, dlaczego urzędy marszałkowskie nie zdecydowały się na rozdzielenie unijnego wsparcia między fundusze poręczeniowe i pożyczkowe – podkreśla Barbara Bartkowiak.
W ostatnich dniach maja MRR przekazało do regionów zalecenie dotyczące udzielania wsparcia dla funduszy.