Obecny kryzys jest dramatyczny i nieznany od dziesięcioleci, jednak Polacy zdali ten pierwszy egzamin w czasie kryzysu najlepiej w Europie - powiedział na piątkowej konferencji premier Donald Tusk.

Polityka rozsądku i odpowiedzialności za pieniądz publiczny przyniosła dobre efekty. Najbliższe miesiące nie będą jednak łatwe - skomentował dane GUS o polskiej gospodarce premier Donald Tusk. GUS podał, że PKB wzrósł w I kwartale o 0,8 proc. w ujęciu rocznym i 0,4 proc. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2008 r.

Donald Tusk powiedział na konferencji w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, że te pierwsze dane, które opisują kondycję Polski w warunkach kryzysu, są "bardzo dalekie od marzeń i aspiracji rządu sprzed dwóch lat". "Zdajemy sobie sprawę, że życie ludzi i firm w warunkach kryzysu nie jest proste. Zdajemy sobie również sprawę, że najbliższe miesiące nie będą łatwe. Kryzys dotknął praktycznie cały świat" - zaznaczył Tusk.

Wyjaśnił, że aspiracje rządu sięgały wyżej od opublikowanych dziś wskaźników GUS. Jak podkreślił, owe oczekiwania były jednak kształtowane w czasach znakomitej koniunktury gospodarczej na świecie.

Według Tuska wynik 0,8 proc. wzrostu PKB zawdzięczamy realizowaniu przyjętej przez rząd polityce odpowiedzialności i rozsądku. "Polityka odpowiedzialności, przede wszystkim za pieniądz publiczny, nieulegania namowom histeryków, panikarzy, ale także lobbystów (...) przyniosła naprawdę dobre efekty" - ocenił premier.

Wzrost gospodarczy odnotowały w Europie jedynie Cypr, Grecja i Polska

Premier wskazał na mapę Europy, na której na zielono zaznaczono kraje, w których w I kw. był wzrost PKB i na czerwono państwa, w których nastąpił spadek. Podkreślił, że wzrost gospodarczy odnotowały w Europie jedynie Cypr, Grecja i Polska - w porównaniu do I kwartału 2008 r.

"W przypadku Polski jest to 0,8 proc. Czy chcielibyśmy więcej? Oczywiście tak. Czy było to możliwe? Dzisiaj, kiedy porównujemy to z danymi z innych państw, możemy powiedzieć, że ten wynik jest i tak wynikiem rekordowym" - zaznaczył.

"Czekaliśmy na dużo lepsze wyniki całej Europy i Polski" - dodał. Zwrócił uwagę, że w porównaniu z ostatnim kwartałem ubiegłego roku wzrost PKB wyniósł 0,4 proc.

"Tutaj Polska jest jedynym "zielonym" krajem w UE. Ten nieduży wzrost 0,4 proc. pierwszego kwartału tego roku w porównaniu do ostatniego kwartału roku poprzedniego, to jest szczególny znak nadziei na to, że mimo trudnych miesięcy, jakie nas czekają, powinniśmy przejść ten krytyczny rok 2009 względnie bezpiecznie" - podkreślił premier.

"Szansą Polski jest pozytywna energia, która drzemie w Polakach, która jest i będzie głównym źródłem sukcesu Polski teraz i w przyszłości" - zaznaczył.



"Po danych GUS można mieć nadzieję, iż jest to pewien pierwszy sygnał odbicia"

Obecny na konferencji minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że po danych GUS można mieć nadzieję, iż jest to "pewien pierwszy sygnał odbicia".

"Przed nami bardzo trudne miesiące i te trudne miesiące, tak jak widzimy, są wynikiem tego, co dzieje się wokół nas. (...) Prawie 10 proc. spadku PKB w Rosji, olbrzymie załamanie na Ukrainie, prawie 7 proc. spadku PKB w Niemczech, znaczące spadki w Czechach i wśród wszystkich naszych sąsiadów" - powiedział. Rostowski podkreślił, że pokazuje to "wyjątkową odporność polskiej gospodarki na kryzys".

Według niego, wyniki dotyczące PKB pokazują ponadto, że polityka rządu jest słuszna i odpowiedzialna. "Te wyniki pokazują, że nasza odpowiedzialna polityka, polegająca na tym, że nie chcieliśmy pochopnie zwiększać deficytu finansów publicznych, zadłużać Polaków w strachu przed katastrofą (...) była słuszna" - zaznaczył.

"Nie są prawdziwe te głosy, które szerzą katastrofizm, które sugerują, że Polskę czeka jakaś szczególna katastrofa" - dodał.

"Chcemy przygotować nowelizację budżetu w oparciu o kompletne dane"

Zapowiedział, że w poniedziałek zostaną podane "pewne daty" dotyczące nowelizacji budżetu. "Nowelizacja budżetu jest bardzo poważną sprawą, do każdego jej etapu musimy być gotowi. Pierwsze informacje dotyczące budżetu otrzyma Rada Ministrów. (...) Po Radzie Ministrów ten dokument zostanie ujawniony" - zapewnił szef resortu finansów.

Premier podkreślił, że rząd musi skompletować wszystkie dane, by nowelizacja budżetu "miała ręce i nogi". "Chcemy przygotować tę nowelizację w oparciu o kompletne dane" - wyjaśnił.

W piątek GUS podał wstępne dane na temat wzrostu PKB w I kwartale tego roku. Wynika z nich, że Polska gospodarka wzrosła w tym czasie o 0,8 proc., w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r. Dynamika liczona względem poprzedniego kwartału wzrosła o 0,4 proc., co daje Polsce pozycję lidera w UE.

W ujęciu rocznym, tylko Cypr odnotował wyższy wzrost gospodarczy - 1,6 proc.

Z danych GUS wynika, że głównym czynnikiem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Nakłady inwestycyjne wzrosły w I kwartale o 1,2 proc. Spożycie ogółem wzrosło o 3,9 proc., w tym spożycie indywidualne o 3,3 proc., a publiczne o 6,1 proc.