Tylko czterech menedżerów na dziesięciu jest na tyle silnych psychicznie, by gładko przeprowadzić firmę przez kryzys. Najlepiej przygotowani do wyzwań są ci, którzy w dzieciństwie uprawiali sport i stale rywalizowali z innymi. Aktywność i umiejętność przetrwania kryzysu można wypracować – sesja coachingu to wydatek 300–3000 zł.
Gdy kryzys zaczyna dławić firmę, wszyscy patrzą na prezesa i kadrę menedżerską. Tymczasem aż sześciu na dziesięciu polskich menedżerów nie jest wystarczająco silnych i odpornych psychicznie, by bezpiecznie przeprowadzić swoje firmy przez okres poważnych zmian. Tak wynika ze stosowanego na całym świecie badania siły mentalnej MTQ48, przeprowadzonego na ponad 400 polskich menedżerach przez firmę 4 business&people.
Test mierzy siłę i odporność psychiczną w czterech aspektach: podejście do wyzwań, zaangażowanie, pewność siebie i poczucie wpływu (kontrolę). Im lepsze wyniki, czyli wyższa siła psychiczna, tym wyższa skuteczność działania i tolerancja dla stresu, który dopada menedżerów, gdy muszą zmierzyć się z kryzysem.

7 proc. wytrzyma na pewno

Niestety, okazuje się, że większość polskich menedżerów może nie podołać wyzwaniu.
– Z badania wynika, że najwyższe wskaźniki, które gwarantują sprawne działanie mimo poważnych trudności, osiąga zaledwie 7 proc. menedżerów w Polsce. 60 proc. poradzi sobie, ale jedynie w normalnych warunkach. Oznacza to, że menedżerowie z tej grupy potrzebują wsparcia w sytuacji kryzysowej – mówi Katarzyna Lorenc, członek zarządu 4 business&people.
Na dodatek, jak podkreśla Janusz Berger, partner w firmie doradztwa komunikacyjnego Studio Architektury Marki Perspektywa, menedżerowie, jak każdy człowiek, mają tendencję do oszukiwania się. Wmawiają sobie, że kryzysy się zdarzają, ale nie im, tylko konkurencji. A gdy już dotkną ich firmę, stosują strategię strusia – chowają głowę w piasek i próbują przeczekać najgorsze.
– Problem w tym, że w kryzysie struś jest tak zestresowany, że nie zauważa, że stoi na betonie. Efektem są straty finansowe, wizerunkowe, a w najgorszym wypadku upadłość firmy – podkreśla Janusz Berger.

Menedżer się bada

Co więcej, menedżerowie często uważają, że wina za sytuację kryzysową w firmie nie leży po ich stronie, lecz – jak mówią – otoczenia biznesowego. A to nieprawda. Jak pokazują badania ICM Crisis Database z lat 1998–2007, źródłem kryzysu w firmach aż w 52 proc. jest właśnie kadra zarządzająca.
– Widziałem badania, które mówią, że menedżerowie są źródłem nawet 68 proc. kryzysów, bo źle wykonane zadania wynikały z błędów po ich stronie, najczęściej w komunikacji – dodaje Maciej Bennewicz, dyrektor rozwoju Grupy Norman Benett, autor książki o Coachingu.
Właśnie coaching traktowany jest dziś przez wiele firm jako lek na całe zło. Jak podkreśla Katarzyna Lorenc, firmy wprawdzie ścięły aż o 40 proc. wydatki na typowe szkolenia, ale bardzo mocno wzrosło w ostatnim czasie zainteresowanie wszelkiego rodzaju badaniami kadry menedżerskiej.
– Na przykład badaniami kompetencji menedżerów, badaniami stylu przywództwa. Także kompleksowym badaniem Kryzys 360 stopni, w którym analizujemy kadrę oraz komunikacyjne i prawne czynniki ryzyka. Widać, że dzisiejsze zlecenia są bardziej przemyślane, nastawione na zmianę w firmie – tłumaczy Katarzyna Lorenc.
Badanie pod kątem stylu przywództwa kosztować może około 500 zł za osobę. W firmie, w której pracuje 50 menedżerów, to wydatek około 25 tys. zł. Dopiero po określeniu słabych punktów pojawiają się zlecenia coachingowe. Stawki bardzo się różnią.
– Wahają się od 300 zł do 3000 tys. zł za godzinę pracy trenera – dodaje Maciej Bennewicz.



Awansował po szkoleniu

Wąska grupa 7 proc. o wysokiej sile i odporności psychicznej to menedżerowie z doświadczeniem, którzy niejeden kryzys mają za sobą, a do tego wiele umiejętności wykształcili w przeszłości – np. uprawiali regularnie sport i brali udział w ciągłej rywalizacji od najmłodszych lat. Potrafią przyznać się do porażki, ale nie załamują się, tylko wyciągają wnioski i walczą dalej.
Specjaliści od coachingu uspokajają, że zaległości można nadrobić – poprawiając pewność siebie, aktywność, pewność siebie czy podejście do wyzwań.
Przekonał się o tym niedawno menedżer zajmujący się marketingiem w jednej z dużych międzynarodowych firm farmaceutycznych, która ma swój oddział w Polsce. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że menedżer ma bardzo złe relacje z pracownikami. Firma wysłała go więc na coaching w 4business&people.
– W badaniach wyszło, że menedżer bywał złośliwy i cyniczny w stosunku do innych. Z tego powodu dużo informacji go omijało. Jedną z głównych przyczyn jego zachowania była niska pewność siebie – wyjaśnia Katarzyna Lorenc.
Po półrocznym szkoleniu w dziesięciostopniowej skali mierzenia pewności siebie menedżer poprawił swój wynik z 4 na 7. O 1 punkt w górę poprawił też swoje wyniki w podejściu do wyzwań oraz – znowu o 1 punkt – poczucie kontroli.
– Dwa miesiące po zakończeniu szkolenia dostał awans do struktur europejskich – dodaje Katarzyna Lorenc.
Sami specjaliści przyznają jednak, że coaching nie zawsze działa i nie każdy może liczyć na to, że w ten sposób poprawi swoje wyniki. Według badań Development Dimension International wśród osób, które korzystały z coachingu, 46 proc. ankietowanych przyznało, że coaching ma wspaniały wpływ, ale aż 45 proc. uznało – że ma wpływ umiarkowany.
TYPOWE BŁĘDY MENEDŻERÓW W SYTUACJI KRYZYSOWEJ
Brak przygotowania – brak planu działania na wypadek sytuacji kryzysowych, które w większości przypadków można przewidzieć
Uleganie emocjom – zbyt pochopne podejmowanie decyzji nastawionych na szybki efekt i niebiorących pod uwagę długoterminowych skutków
Szukanie winnych – szukanie winnych zamiast rozwiązań wyjścia z kryzysu
Rutyna – podpowiada, że działanie raz sprawdzone będzie po raz kolejny skuteczne, a w większości przypadków nie jest
Syndrom strusia – pokusa maksymalnego ograniczenia kontaktu ze światem zewnętrznym i próba przeczekania najgorszego
Reaktywność – stan permanentnej defensywy, w której skazujemy się z góry na coraz większą presję ze strony otoczenia
Syndrom króla słońce – podejmowanie decyzji jednoosobowo, bez konsultacji; nieumiejętność pracy w zespole
Źródło: Perspektywa Studio Architektury Marki