W Polsce potrzebne będzie utworzenie stałego funduszu dysponującego środkami na finansowanie skutków katastrof i klęsk - powiedział w niedzielę w Lądku (Wielkopolska) wicepremier, minister gospodarki, Waldemar Pawlak.

Wicepremier uczestniczył w uroczystości wręczenia nagród i wyróżnień dla najlepszych drużyn Ogólnopolskich Zawodów Sportowo- Pożarniczych. Wzięło w nich udział 56 zawodowych i ochotniczych drużyn strażackich.

Podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami wicepremier podkreślił, że w czasie ostatnich burz i nawałnic strażacy zdali bardzo dobrze egzamin. "W takich sytuacjach bardzo ważne jest wcześniejsze przygotowanie służb ratowniczych i środków pomocy (...). Bardzo ważne jest też, aby ludzie poszkodowani wiedzieli, jak się zachować w trudnych sytuacjach" - mówił Pawlak.

"Polscy ochotnicy pracują z ogromnym zapałem i pasją"

Według wicepremiera, doświadczenia z ostatnich dni potwierdziły, że nie można oszczędzać środków tam, gdzie jest szansa na zmniejszenie potencjalnych zagrożeń. Lepiej zmniejszyć lub wyeliminować ryzyko katastrofy, niż ponosić jej konsekwencje - powiedział.

Pawlak, który jest także prezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP uważa, iż polscy strażacy w wielu rozwiązaniach prześcignęli już kraje starej UE. "Polscy ochotnicy pracują z ogromnym zapałem i pasją" - podkreślił.

W trwających od soboty w Lądku zawodach najlepszymi okazały się drużyny strażaków zawodowych i ochotników z Kowalewa, Lądku, Barchlina i Słupcy oraz z Siedlec i Raszowa. Według organizatorów, celem zawodów było podniesienie poziomu wyszkolenia straży pożarnych.