Jednym z najprostszych sposobów budowania przewagi konkurencyjnej jest optymalizacja kosztów. Tę zaś można uzyskać m.in. przez okazyjny zakup używanych maszyn i urządzeń, zwłaszcza że w czasach kryzysu na rynku wtórnym, w tym poleasingowym, pojawia się wiele atrakcyjnych ofert.
Nawet firma znajdująca się w najlepszej kondycji finansowej i niemająca żadnych kłopotów z cash flow (bieżącą płynnością) powinna zdywersyfikować źródła finansowania. Choćby po to, by swoją doskonałą kondycję finansową utrzymać w niezmiennym stanie. A to oznacza, że poza precyzyjnymi rozliczeniami z dostawcami i odbiorcami powinna mieć zarówno dobre umowy kredytowe, jak i umiejętnie korzystać z leasingu.

Skutki recesji

Firma, zwłaszcza zajmująca się produkcją towarów, musi nieustannie inwestować w nowe technologie, a tym samym także unowocześniać swój park maszynowy. Oczywiście innowacyjna firma korzysta przede wszystkim z najnowszych linii technologicznych czy maszyn i urządzeń, ale to nie oznacza, że takowych nie znajdzie się również na rynku wtórnym. W tym używanych maszyn i urządzeń, tzw. poleasingowych.
Są one w ofercie handlowej zarówno w związku z zakończonymi bez żadnych perturbacji umowami wcześniej zawartymi między korzystającymi (leasingobiorcami) i finansującymi (leasingodawcami), jak i z umów rozwiązanych przed terminem, głównie wskutek niewywiązywania się przez leasingobiorców ze swoich zobowiązań wobec leasingodawców.
Ważne!
W leasingu maszyn i urządzeń wygodniejszą dla finansującego formą umowy jest leasing finansowy. Zgodnie z tą formą umowy bowiem to leasingobiorca jest od początku właścicielem maszyn lub urządzeń będących przedmiotem umowy
Takie przypadki będą miały miejsce coraz częściej zwłaszcza teraz, gdy wskutek światowego kryzysu skutki recesji dają znać o sobie także w firmach działających na rynkach polskich.
Rynek leasingu maszyn i urządzeń, szczególnie w Polsce, jest wyjątkowo trudnym rynkiem - zwłaszcza dla finansujących, czyli firm leasingowych. Wynika to z kilku okoliczności. Dwie najważniejsze to wciąż stosunkowo niewielka popularność leasingu w tym segmencie środków trwałych i, w konsekwencji, niewielki rynek wtórny. Gdy na dodatek przedmiotem leasingu jest unikalna linia technologiczna, to, jak można się spodziewać, wartość ewentualnej oferty poleasingowej, w tym spowodowanej upadłością korzystającego (leasingobiorcy), jest praktycznie zerowa.
W powszechnej opinii w procesie umowy leasingowej występują najczęściej tylko dwie zainteresowane strony: finansujący (leasingodawca) oraz korzystający (leasingobiorca). Natomiast tak naprawdę jest to stolik dla czterech i do tych dwóch partnerów dołączyć trzeba jeszcze producenta lub dealera maszyn i urządzeń oraz bank. W gruncie rzeczy bowiem firma leasingowa jest zazwyczaj wysoko wyspecjalizowanym superpośrednikiem: od banku pożycza kapitał potrzebny do sfinansowania transakcji leasingowej, a u producenta lub dealera nabywa maszyny i urządzenia, które w ostateczności trafiają do leasingobiorcy.
Z tych czterech stron zainteresowanych leasingiem maszyn i urządzeń największe ryzyko ponosi finansujący, czyli firma leasingowa, oraz ewentualnie bank, jeśli to z jego kapitałów w praktyce finansowana jest cała transakcja. Dlatego umowę leasingu, której przedmiotem są maszyny i urządzenia, zawrzeć jest zdecydowanie trudniej niż taką, która dotyczy leasingu środków transportu, zwłaszcza samochodów. W tym drugim przypadku bowiem rynek wtórny jest ogromny, finansujący w związku z tym ponosi niewielkie ryzyko polegające na tym, iż w razie powrotu do niego leasingowanej wcześniej rzeczy będzie miał kłopot z jej zbyciem.

Korzystne oferty

W tej sytuacji o ile typową formą leasingu środków transportu jest leasing operacyjny, o tyle w leasingu maszyn i urządzeń wygodniejszą dla finansującego formą umowy jest leasing finansowy. Zgodnie z tą formą umowy bowiem to leasingobiorca jest od samego początku właścicielem maszyn lub urządzeń stanowiących przedmiot umowy. Leasingodawca ponosi więc praktycznie tylko ryzyko kapitałowe, związane z finansowaniem przedsięwzięcia, natomiast ryzyko zbycia przedmiotu leasingu - zarówno w trakcie trwania umowy, gdy zajdzie taka konieczność (np. niewypłacalność leasingobiorcy), jak i po jej zakończeniu leży po stronie leasingobiorcy.
Jak z tego wynika, najłatwiej o leasing typowych maszyn i urządzeń, stosowanych w określonych branżach standardowo, a więc takich, na które jest popyt, a oferta maszyn i urządzeń poleasingowych jest bogata. Najtrudniej o umowy dotyczące urządzeń nietypowych, produkowanych w niskich seriach, wysokospecjalizowanych. Ale i w tym przypadku trafiają się na rynku poleasingowym najlepsze, najbardziej atrakcyjne finansowo oferty.
SŁOWNIK
FINANSUJĄCY - strona umowy leasingu, określana też mianem leasingodawcy, która za swoje środki nabywa rzecz lub inną wartość, która stanowi przedmiot leasingu.
KORZYSTAJĄCY - strona umowy leasingu, określana też mianem leasingobiorcy, która w okresie trwania umowy korzysta z nabytego przez finansującego składnika majątku.
ZBYWCA - przedsiębiorca, który sprzedaje rzeczy lub inne wartości mogące być oddawane w leasing.
NABYWCA - przedsiębiorca lub instytucja finansowa, na rzecz której finansujący zbył swoje wierzytelności wynikające z umowy leasingu.