Z powodu umacniania się złotego niewykluczone są spadki cen letnich wycieczek. Taniej na urlop można już pojechać z TUI i Scan Holiday, których ceny katalogowe są wyrażone w euro.
Osoby, którym do wakacyjnego wyjazdu pozostało więcej niż 21 dni, mogą jeszcze liczyć na obniżkę ceny imprezy. Na tyle dni przed wylotem biura podróży bowiem mogą podwyższać lub obniżać ceny wyjazdów w związku ze zmianami kursów walut. A od ubiegłego tygodnia mamy do czynienia z umacnianiem się złotego. Kiedy w związku z tym spadną ceny zagranicznych wycieczek? W biurach podróży Scan Holiday i TUI spadki są widoczne. A to dlatego, że w obu biurach ceny katalogowe wyjazdów są podawane w euro, które podlegają przeliczeniu na złote według średniego kursu z dnia rezerwacji wycieczki.
- Za wcześnie mówić o przełożeniu się spadku kursów głównych walut na popyt. Jest to jednak pozytywny sygnał z rynku i mamy nadzieję, że klienci, którzy zrezygnowali z naszych usług w momencie słabego złotego, wrócą do nas - mówi Natalia Papała z działu PR w TUI Poland.
Pozostałe biura przewidują raczej dodatkowe promocje niż obniżki katalogowych cen. Jak dodają, będą one na tyle wysokie, że pozwolą zrekompensować klientom wcześniejsze podwyżki wywołane wzrostem kursów walut. Trudno jednak dokładnie przewidzieć, kiedy można spodziewać się tych dodatkowych opustów. Szczególnie, że biura podróży w obliczu słabszego złotego niż w 2008 roku przedłużyły okres promocji, które pierwotnie miały obowiązywać tylko przy przedsprzedaży lata 2009, czyli od listopada do końca stycznia. W Triadzie jeszcze do 17 kwietnia stali klienci wciąż mają możliwość zarezerwowania wakacji z 36-proc. zniżką, natomiast nowi z 35-proc. opustem. Sky Club do 22 kwietnia kusi rabatem wynoszącym do 3,6 tys. zł.
- Kurs złotego umacnia się, ale wciąż jest jednak niestabilny. Właśnie pojawiła się druga edycja naszych katalogów i zawarte w nich ceny uwzględniają spokojniejszą sytuację na rynku walutowym - mówi Jacek Dąbrowski, dyrektor ds. finansów i relacji inwestorskich w Triadzie.
Dodaje jednak, że jeśli będą dodatkowe promocje, to obejmą one również wyjazdy organizowane w ścisłym sezonie letnim, czyli w lipcu i sierpniu. To dobra widomość dla osób, które wstrzymały się z rezerwacją wakacyjnej wycieczki. Mogą one liczyć na spadki ceny wycieczki, jeśli złoty będzie się wciąż umacniał.
- Nie polecam zwlekać zbyt długo z wykupem imprezy, bo z każdym dniem ubywa najbardziaj atrakcyjnych ofert wakacyjnych. Szczególnie, że wielu touroperatorów nadal dokonuje cięć w swoich programach w związku z mniejszym popytem - zauważa Jacek Dąbrowski.