Czy bank może stosować wobec konsumenta - posiadacza karty kredytowej opłatę za tzw. obsługę nieterminowej spłaty, np. za nieterminowe regulowanie składki za ubezpieczenie karty, gdy konsument jej nie używa?
Opłaty za nieterminowe regulowanie zadłużenia na karcie kredytowej uznawane są co do zasady za bezprawne, gdyż nie można ich traktować jako kary umownej w rozumieniu art. 483 par. 1 k.c. (kara ta dotyczy wyłącznie świadczeń niepieniężnych), zaś rolę sankcji za zwłokę w spłacie zadłużenia na karcie spełniają odsetki określone w umowie banku i konsumenta. Oznacza to, że stosowanie opłaty przy jednoczesnym naliczaniu odsetek prowadzi do generowania po stronie konsumenta podwójnych kosztów za to samo, co rażąco narusza jego interesy, a tym samym jest sprzeczne z art. 3851 k.c. Taki pogląd wynika z wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 2 lutego 2005 r. (sygn. akt XVII Amc 42/04) uznającego opłatę za spóźnioną spłatę minimalnej kwoty zadłużenia na karcie za niedozwoloną klauzulę umowną, która w konsekwencji została wpisana do rejestru klauzul zakazanych. Co prawda po tym wyroku znaczna część banków zmieniła nazwę opłaty z opłaty za nieterminową spłatę na opłatę za obsługę nieterminowej spłaty, niemniej zmiana ta jest kosmetyczna, podczas gdy charakter opłaty pozostaje taki sam, przez co nadal istnieje ryzyko, że narusza ona interesy konsumentów.
W przypadku opóźnienia w zapłacie składki za ubezpieczenie karty sprawa wygląda o tyle inaczej, że opłata nie wynika z nieterminowej spłaty zadłużenia powstałego na karcie kredytowej w wyniku jej używania, a jedynie z niedopełnienia obowiązku uiszczenia opłaty za ubezpieczenie. Jeśli wynika to z umowy - bank, jako ubezpieczający, ma prawo żądać od posiadacza karty, by ten uregulował opłatę za ubezpieczenie, gdyż w przeciwnym wypadku bank - wywiązując się wobec ubezpieczyciela z obowiązku zapłaty składki - poniesie dodatkowe koszty, które nie zostaną mu następnie zwrócone przez konsumenta. Wątpliwa wydaje się natomiast praktyka karania konsumenta dodatkową opłatą za brak uiszczenia opłaty za ubezpieczenie karty. W zdecydowanej większości przypadków ta ostatnia opłata doliczana jest do rachunku karty kredytowej, powiększając tym samym istniejące na niej zadłużenie. Tymczasem - zgodnie z wyrokiem SOKiK oraz raportami prezesa UOKiK - do zadłużenia na karcie kredytowej nie można stosować podwójnych opłat (tj. odsetek oraz opłaty za nieterminową spłatę zadłużenia), gdyż narusza to interesy konsumentów i jest sprzeczne z prawem. Dlatego też banki winny raczej naliczać odsetki od niezapłaconej opłaty za ubezpieczenie, niż nakładać z tego tytułu opłatę karną.