TRZY PYTANIA DO... STEFANII KASPRZYK, prezesa zarządu PSE-Operator - Zapotrzebowanie na moc latem tego roku może utrzymać się na poziomie tylko nieznacznie większym niż latem 2007 r. Popyt na energię zaczął słabnąć?
- Wysokie temperatury wystąpiły tylko okresowo w czerwcu, natomiast lipiec był stosunkowo chłodnym miesiącem i stąd zapotrzebowanie na moc kształtowało się na poziomie 19 500 MW, tj. minimalnie wyższym niż w ubiegłym roku. To, czy zapotrzebowanie na moc spada, okaże się dopiero w sierpniu, który według prognoz ma być upalny. Zapotrzebowanie na energię od początku roku utrzymuje się na poziomie wyższym o około 2,7 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku. Niezależnie od tego, jak będzie się rozwijać zapotrzebowanie na moc w sierpniu, PSE-Operator jest przygotowany na ewentualny deficyt mocy. Mamy podpisane umowy na interwencyjne dostawy z krajowych elektrociepłowni i awaryjne od operatorów sąsiednich systemów przesyłowych.
• Prognozowaliście, że nadwyżka mocy nad zapotrzebowaniem będzie w 2008 roku poniżej granicy wymaganej dla bezpiecznego funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego. Prognozy sprawdzają się?
- Nadwyżka mocy nad zapotrzebowaniem z roku na rok maleje. W upalne czerwcowe dni rezerwy schodziły z bezpiecznego poziomu 9-14 proc. nawet do 3 proc. Wiąże się to z rosnącym zapotrzebowaniem na energię i z rosnącymi ubytkami mocy. Z 35 000 megawatów teoretycznie dostępnej w Polsce mocy do dyspozycji realnie mamy o ok. 10 proc. mniej. Kilkutygodniowe upały mogą spowodować dodatkowe hydrologiczne ubytki mocy dochodzące do 2000 MW jak w roku 2006, bo wraz ze wzrostem temperatury maleje wydajność elektrowni chłodzonych wodą z naturalnych zbiorników. Problem ten dotyczy elektrowni Kozienice, Ostrołęka, PAK, Połaniec i Dolna Odra. Podobna sytuacja jak w 2006 roku może mieć miejsce w sierpniu, chociaż ostatnie opady deszczu zdecydowanie poprawiły sytuację.
• Do tej pory plagą były awarie elektrowni, a dostępność mocy była ograniczana także m.in. brakiem paliw. Jakie są teraz, poza remontami, główne przyczyny wyłączeń elektrowni?
- PSE-Operator dokłada wszelkich starań, aby remonty w polskich elektrowniach odbywały się w sposób skoordynowany. Zapasy węgla zostały już odbudowane do bezpiecznego poziomu przez większość zakładów, ale są elektrownie, gdzie zapasy są poniżej obowiązujących norm. To, na co nie mamy wpływu, to nieprzewidziane awarie bloków lub ubytki mocy w elektrowniach chłodzonych wodą z naturalnych zbiorników. Jednakże, dla PSE-Operator największym problemem są formalnoprawne bariery uniemożliwiające niezbędne inwestycje w elektroenergetyczną sieć przesyłową. Wyłączenia lokalnych źródeł mocy podczas tzw. blackoutów w dużej mierze zależą właśnie od stanu sieci.