Prognozowany spadek zamówień ze strony odbiorców zarówno krajowych, jak i zagranicznych, przełoży się na pogorszenie wyników finansowych spółek z sektora lotnictwa w tym roku - ocenił wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan.

"Przewiduje się, iż w 2009 r. w efekcie skurczenia się rynku wyrobów lotniczych, na który ma niewątpliwie wpływ kryzys finansowy na świecie, nastąpi spadek zamówień MON i spadek zamówień ze strony odbiorców zagranicznych" - powiedział podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Gospodarki, przedstawiając informację na temat aktualnej sytuacji polskiego przemysłu lotniczego.

Jak wynika z informacji przygotowanej przez wiceministra, niektóre spółki już odczuły konsekwencje skurczenia się rynku wyrobów lotniczych - z uwagi na długi cykl produkcyjny, wiele firm dokonało jeszcze w 2008 r. zakupów komponentów, części i materiałów niezbędnych do realizacji umów wieloletnich zawartych z MON, a także spodziewanych zamówień eksportowych.

"Poniesione w związku z tym koszty, w przypadku, gdy zamówienia okażą się dużo mniejsze od zakładanych, mogą nie w pełni się zwrócić, obciążając wyniki finansowe firm" - zaznaczył Bogdan.

Jak poinformował podczas posiedzenia wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik, niektóre spółki polskiego przemysłu lotniczego z udziałem Skarbu Państwa już w zeszłym roku zanotowały niższe przychody. Przykładowo - Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL Kalisz na koniec 2008 r. osiągnęła przychody o blisko 13 proc niższe od zaplanowanych i o ok. 5 proc. mniejsze od osiągniętych w tym samym okresie rok wcześniej. Gawlik podkreślił, że w wyniku tego spółka zanotowała stratę w wysokości prawie 3 mln zł.

W przemyśle lotniczym zatrudnionych jest obecnie ok. 250 tys. osób

Jak powiedział, przyczyny ujemnego wyniku za 2008 r. to przede wszystkim: zbyt niska rentowność eksportu, niższy od zaplanowanego poziom sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego oraz nierealizowanie działań restrukturyzacyjnych, jakie zostały zaplanowane w tym okresie.

Zdaniem wiceministra Bogdana, rozwój sektora lotnictwa zależy przede wszystkim od zapewnienia ciągłości zamówień na uzbrojenie i sprzęt wojskowy przez MON, zwłaszcza w ramach umów wieloletnich.

Ponadto - jak zaznaczył - na przyszłość tego sektora duży wpływ będzie miała aktywność przedsiębiorców w zakresie rozszerzania i uatrakcyjniania oferty rynkowej, poszukiwania partnerów strategicznych oferujących kapitał i technologie oraz nawiązanie współpracy z partnerami zagranicznymi.

W przemyśle lotniczym zatrudnionych jest obecnie ok. 250 tys. osób.