W ciągu trzech lat 20 proc. Polaków będzie miało dostęp do szerokopasmowego internetu - poinformowała prezes UKE Anna Streżyńska. Obecnie taki dostęp ma 8 proc. Polaków.

Podczas dzisiejszej konferencji poświęconej sieci www Streżyńska oceniła, że inwestycje w rozwój w Polsce infrastruktury dostępu do szerokopasmowego internetu wyniosą od 18 do 26 mld zł.

Wiceprezes UKE Krzysztof Dyl powiedział, że takie pieniądze powinny być przeznaczone na ten cel do 2010 r.

UKE chce, żeby do 2010 r. średnia cena za korzystanie z internetu szerokopasmowego spadła do 15 - 20 euro

UKE chce, żeby do 2010 r. średnia cena za korzystanie z internetu szerokopasmowego spadła do 15 - 20 euro. Dziś jest ponad dwa razy wyższa.

Dyl uważa, że warto zorganizować okrągły stół, przy którym usiądą przedstawiciele rządu, regulatora, operatorów i dostawców internetu, czyli wszystkich zainteresowanych. Chodzi o przygotowanie spójnej koncepcji rozwoju w Polsce usługi szerokopasmowej - powiedział.

Zdaniem dyrektora pionu współpracy regulacyjnej TP Macieja Rogalskiego, najefektywniejszym sposobem dostępu do internetu, do tego tanim, jest telefon stacjonarny. Niestety w Polsce posiada go tylko 29 osób na 100. W Europie ten wskaźnik jest zdecydowanie większy.

"Najszybciej rozwijającymi się technologiami dostępu do szerokopasmowego internetu są technologia DSL oraz telewizja kablowa"

Najszybciej rozwijającymi się technologiami dostępu do szerokopasmowego internetu jest jednak - zdaniem Dyla - technologia DSL (ang. Digital Subscriber Line) oraz telewizja kablowa.

Zanikającym sposobem dostępu do sieci jest natomiast dial-up, czyli łączenie przez modem.