Ewentualny wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów Jacka Rostowskiego nie będzie miał żadnego wpływu na decyzję dotyczącą możliwości obniżenia akcyzy na paliwo - powiedział w środę w Sejmie szef klubu PO Zbigniew Chebowski.

Klub PiS zapowiedział wcześniej tego dnia, że jeśli do północy rząd nie podejmie decyzji w sprawie obniżki akcyzy na paliwo, klub w czwartek lub piątek złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów.

"Premiera nie ma w kraju, także nie wiem, czy dzisiaj będzie jakaś reakcja, ale ten wniosek nie ma kompletnie żadnego wpływu na decyzję premiera i ministra finansów" - powiedział Chlebowski dziennikarzom.

Podkreślił, że zgodnie z zapowiedziami trwają analizy związane ze skutkami finansowymi obniżenia akcyzy i tego, czy taka decyzja będzie miała wpływ na ceny paliw na stacjach benzynowych.

"Zależy kto na tej operacji zyska, czy kierowcy, czy koncerny paliwowe. Jeżeli będą zakończone prace, na pewno w tej sprawie premier podejmie stosowną decyzję" - zapowiedział polityk PO.

Obecnie w cenie litra benzyny jest 1,56 zł akcyzy, a w litrze oleju napędowego 1,05 zł.

We wtorek szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak mówił, że minister finansów rozważy możliwość zmiany akcyzy na paliwa, jeżeli przychody z tego podatku będą wyższe od planowanych w budżecie.

W ustawie budżetowej na 2008 rok przychody z akcyzy na paliwa zapisano na poziomie 22,6 mld zł. Po czterech miesiącach tego roku wyniosły one 6,7 mld zł.

Obniżenia akcyzy domagają się politycy PiS oraz Lewicy. Za obniżką jest także sam Chlebowski. Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że w obecnych warunkach nie ma uzasadnienia, aby utrzymywać akcyzę na paliwo na tak wysokim poziomie.

Obecnie w cenie litra benzyny jest 1,56 zł akcyzy, a w litrze oleju napędowego 1,05 zł. Są to stawki kwotowe, a nie procentowe, nie rosną więc wraz z cenami paliw.