Nowa prognoza inflacyjna NBP, która zostanie opublikowana w czerwcu uwzględni perspektywę wyższych cen ropy naftowej, ponieważ paliwo będzie ważnym czynnikiem ryzyka inflacyjnego - uważają analitycy BNP Paribas.

Jak zaznaczyli w cotygodniowym opracowaniu (Local Markets Mover) inflacja paliw w Polsce od początku tego roku sytuuje się w przedziale 10-20 proc. rok do roku, ale dzięki umacnianiu się złotego, zwłaszcza wobec dolara, zwyżka cen na stacjach benzynowych była niższa niż w krajach eurostrefy i USA.

"Wprawdzie nasza prognoza przewiduje obniżkę cen ropy na światowym rynku w drugim półroczu tego roku i w 2009 r., ale rosnące ceny na rynku przyszłych dostaw (futures) są wsparciem dla (wysokich) cen bieżących (spot). Sugeruje to, iż perspektywa wyższych cen ropy będzie uwzględniona w najnowszej prognozie inflacyjnej NBP" - napisali analitycy BNP Paribas.

Rynek żywności wygląda optymistycznie

Podczas, gdy ceny ropy naftowej są czynnikiem inflacyjnego ryzyka, sygnały z rynku żywności są zdaniem analityków optymistyczne, ponieważ sugerują wyhamowanie wzrostu cen w przyszłości.

Według nich zjawiska na globalnym rynku cen zbóż, wołowiny, wieprzowiny i mleka oddziaływujące na polski rynek cen żywności z 8,5 miesięcznym opóźnieniem, sugerują niższą dynamikę ich wzrostu co najmniej do I kwartału 2009 r., zaś z drugiej strony tegoroczne żniwa i zbiory warzyw oraz owoców zapowiadają się lepiej niż w ubiegłym roku.

"Perspektywa niższych cen żywności z punktu widzenia inflacji sektora konsumpcyjnego jest ważniejsza niż perspektywa wyższych cen paliw, ponieważ żywność ma o wiele wyższy udział w koszyku służącym do pomiaru inflacji (25,5 proc. wobec 4,0 proc.)" - dodali.

"Nawet przy przyjęciu założenia, iż inflacja cen paliw na koniec br. wyniesie 10 proc. rok do roku i będzie znacznie powyżej inflacji cen żywności szacowanej na poziomie 3 proc. rok do roku, stopa inflacji napędzana przez czynniki o charakterze podażowym na koniec br. powinna wyhamować do 3,9 proc. rok do roku ze średniej na poziomie 7,8 proc. rok do roku w okresie od początku stycznia do końca kwietnia br." - podkreślają.

Inflacja wyhamuje

Do końca roku BNP Paribas spodziewa się wyhamowania inflacji bazowej do 2,5-3 proc. rok do roku wobec spodziewanych 3,5 proc. w sierpniu br., zaś inflacji towarów i usług konsumpcyjnych w przedziale 2,9-3,3 proc. rok do roku, a więc w tzw. paśmie tolerancji NBP (1,5-3,5 proc).