Porozumienie londyńskie w sprawie kosztów tłumaczeń patentów, obowiązujące od 1 maja 2008 r., obniża koszty wdrażania nowych technologii. Polska dotychczas nie podpisała tego porozumienia.
Zgodnie z Porozumieniem londyńskim państwa, które przystąpiły do konwencji o patencie europejskim, zrzekają się korzystania z uprawnienia do żądania tłumaczenia opisu patentowego (w tym zastrzeżeń patentowych) na jeden z ich języków urzędowych - tłumaczy Krzysztof Czub, rzecznik patentowy w Kancelarii Prawa Własności Przemysłowej i Prawa Autorskiego Czub & Czub.
Porozumienie ma wywrzeć pozytywny wpływ na wspomaganie innowacyjności przedsiębiorstw europejskich, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, które najmocniej odczuwały koszty związane z wymogami patentowymi.
- Koszty tłumaczeń są wysokie i wynoszą obecnie przeciętnie ok. 10 tys. euro w odniesieniu do jednego patentu europejskiego. Stanowi to dość duże obciążenie dla uprawnionych z patentu, prowadząc do mniejszego zainteresowania potencjalnych zgłaszających uzyskaniem patentu europejskiego, jak również przyczyniając się do zmniejszenia konkurencyjności gospodarki europejskiej. Dzięki stosowaniu porozumienia koszty tłumaczeń można by zmniejszyć o ponad 50 proc. - podkreśla Krzysztof Czub.
Państwa członkowskie będące stronami porozumienia zgodziły się na zniesienie wymogu tłumaczenia, jeśli dany patent jest już zatwierdzony w ich języku urzędowym. Państwa, których językami oficjalnymi są języki robocze Europejskiego Urzędu Patentowego (angielski, francuski, niemiecki), zgodziły się na całkowite zniesienie wymogów związanych z tłumaczeniami. Kraje, w których językiem oficjalnym nie jest żaden z roboczych języków Urzędu, mają prawo wymagać wniosku patentowego w swoim języku, a nie całego patentu, jak to było dotychczas.
Zdaniem Adama Taukerta, rzecznika prasowego Urzędu Patentowego RP, rezygnacja z wymogu tłumaczenia całości opisów patentowych na rodzimy język może być niekorzystna dla polskich przedsiębiorców, a największe korzyści przyniesie on krajom, w których językiem urzędowym jest jeden z języków konwencyjnych.