Liczba prywatnych samolotów w Polsce wzrośnie sześciokrotnie w ciągu kilku lat. Cessna i Cirrus walczą o polski rynek.
W Polsce lata około 500 prywatnych samolotów. Prognozy mówią, że w najbliższych latach przybędzie ich co najmniej 2,5 tys.
- W 2007 roku sprzedano w całym kraju prawie 30 nowych samolotów - twierdzi Rafał Karski, przedstawiciel Cessny.
Zdaniem ekspertów sprzyja temu fatalny stan dróg, a możliwość szybkiego dotarcia do celu jest ważna dla przedsiębiorców.
- Naszym głównym klientem są indywidualni przedsiębiorcy, którzy traktują samoloty jak szybki środek transportu po Polsce - dodaje Rafał Karski.
Samolot może być w Polsce dobrym środkiem transportu, zwłaszcza że mamy dość dobrze rozwinięty system lotnisk i lądowisk - z analiz przestawionych przez firmę Cirrus Polska wynika, że jest ich w sumie 272.
- W Polsce mamy zarejestrowanych 1089 samolotów - wylicza Piotr Długiewicz dyrektor Cirrus Polska.
Prawie 100 samolotów mają linie lotnicze, około 500 jest własnością aeroklubów, a reszta to maszyny prywatne.
Dwuosobowa, 30-letnia maszyna, kosztuje około 200 tys. zł. Nowy samolot - od 500 tys. do ponad 1 mln zł.
- Dzięki taniemu dolarowi opłacalny jest import używanych samolotów z USA - mówi Katarzyna Krasnodębska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Można też kupić samolot na współwłasność z możliwością korzystania z niego w każdej chwili. W Sky Share Club udział w nowym samolocie kosztuje około 260 tys. zł.