Duża część dofinansowania z nowego pakietu antykryzysowego obejmie jedynie sektory objęte restrykcjami, jak w przypadku branży gastronomicznej, handlowej czy też fitness. Nie obejmie też młodych firm - skomentował dla PAP Adam Ziębicki z kancelarii prawnej Chałas i Wspólnicy.

W związku z nowymi obostrzeniami, rząd przygotował pakiet działań antykryzysowych dla przedsiębiorców; branżom z restrykcjami sanitarnymi m.in. dofinansowane zostaną koszty stałe, umorzone będą subwencje z Tarczy Finansowej PFR, przedłużone będzie postojowe oraz zwolnienia ze składek na ZUS.

"Dofinansowanie przez rząd kosztów stałych poniesionych przez małych i średnich przedsiębiorców należy ocenić jako korzystne dla sektora" - stwierdził prawnik.

"Należy jednak zaznaczyć, że dofinansowanie to obejmie jedynie branże objęte restrykcjami, a więc nie obejmie ono branż, które odnotowały negatywne konsekwencje COVID-19, ale ich działalność nie została tak ograniczona jak w przypadku branży gastronomicznej, handlowej czy też fitness" - dodał.

W jego ocenie warunkiem otrzymania tego świadczenia jest spadek przychodów o 30 proc. względem tego samego okresu z 2019 r. co oznacza, że przedsiębiorstwa, które powstały w 2020 r., a które należą do branż najbardziej poszkodowanych przez obostrzenia, nie otrzymają tego świadczenia.

Wedle Ziębickiego umorzenie subwencji z Tarczy Finansowej z Polskiego Funduszu Rozwoju jest korzystne dla przedsiębiorców z sektora MŚP pod analogicznym warunkiem prowadzenia działalności w 2019 r., co oznacza, że z umorzenia subwencji nie skorzystają przedsiębiorstwa działające od 2020 r.

Jego zdaniem wydłużenie terminu składania wniosków w ramach Tarczy Finansowej dla dużych firm do 31 marca 2021 r. oraz przesunięcie wypłat do 30 czerwca 2021 r. to korzystna zmiana dla wszystkich dużych przedsiębiorców.

"Wydłużenie terminów składania wniosków o pożyczki preferencyjne oraz wypłat niewątpliwie pozwoli na skorzystanie z nich przez jeszcze większą liczbę podmiotów" - ocenił Ziębicki. "W przeciwieństwie do pierwszych dwóch instytucji, proponowana zmiana ma dotyczyć wszystkich rodzajów działalności" - dodał.

Prawnik skomentował również możliwości, jakie dają pożyczki długoterminowe z gwarancją.

"Kontynuowanie gwarancji de minimis dla MŚP oraz gwarancji płynnościowej dla dużych firm niewątpliwie jest korzystne dla przedsiębiorców, niemniej jednak nie jest to nowy instrument pomocy przedsiębiorcom, a jedynie wydłużenie obecnie już funkcjonującego" - stwierdził.

"Zapowiedziana możliwość dopłat na pokrycie rat dla pożyczek na 6 lat jest obecnie na etapie konsultacji, toteż nie wiadomo czy faktycznie ona nastąpi" - dodał.

Według Ziębickiego, jeżeli Komisja Europejska wyrazi zgodę na takie działanie, wówczas należy ocenić je pozytywnie.

Prawnik ocenił również, że dofinansowanie zatrudnienia w postaci kontynuowania dopłat z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w postaci postojowego i obniżonego wymiaru czasu pracy należy ocenić pozytywnie. "Negatywnie należy jednak ocenić kontynuowanie tych świadczeń jedynie dla branż objętych restrykcjami sanitarnymi, a nie dla wszystkich przedsiębiorców" - dodał.

Ziębicki stwierdził, że przedłużenie postojowego oraz zwolnienie ze składek na ZUS jest pozytywnym z punktu widzenia przedsiębiorców działaniem.

"Wątpliwości budzi skierowanie tych instrumentów jedynie dla branż dotkniętych restrykcjami, bowiem w obecnym czasie, to wszyscy przedsiębiorcy zmagają się z negatywnymi konsekwencjami COVID-19, nie tylko (choć szczególnie) branże, których działalność została ograniczona w skutek nowych zasad bezpieczeństwa" - skomentował.

Wedle prawnika dofinansowanie zmiany zakresu działalności w ramach "Dotacji na biznes" spotkało się raczej z krytyką, niż z pozytywnym odbiorem.

"Choć zmiana przedmiotu obecnej działalności niewątpliwie może poprawić kondycje finansową przedsiębiorcy, to jednak powoduje, że przedsiębiorca ten musi od nowa zdobywać wiedzę, umiejętności, kontakty, a w szczególności nowych klientów, w gałęziach gospodarki, w których dotychczas nie występował" - ocenił.

"Zaskakujące jest również, że instytucja ta jest skierowana jedynie dla branż objętych restrykcjami, a nie dla wszystkich przedsiębiorców, którzy od marca 2020 r. ponieśli znaczące negatywne konsekwencje w skutek wszystkich obostrzeń" - dodał.

Według Ziębickiego "polityka drugiej szansy", czyli dofinansowanie kosztów związanych z restrukturyzacją przedsiębiorstw przez Agencję Rozwoju Przemysłu jest korzystnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców.

"Celem takich postępowań jest +naprawa+ przedsiębiorstwa i przywrócenie mu odpowiedniej kondycji finansowej" - napisał ekspert.

"Dofinansowanie zatem kosztów restrukturyzacji przez ARP stanowi szansę dla przedsiębiorców, którzy zamierzali wystąpić z takim wnioskiem, a nie byli w stanie ponieść kosztów takiej operacji" - dodał.

Ziębicki ocenił również rozwiązania dotyczące leasingu. Zauważył, że dofinansowanie leasingu przez ARP nie jest rozwiązaniem nowym, albowiem już od maja 2020 r. Agencja Rozwoju Przemysłu udziela dopłat do leasingu dla firm transportowych oraz przedsiębiorstw MŚP.

"Po raz jednak kolejny, przedstawione rozwiązanie zostało skierowane jedynie dla branż objętych restrykcjami, w tym jedynie dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność co najmniej od 12 miesięcy" - wskazał. "W obecnej chwili oznacza to, że nowi przedsiębiorcy, funkcjonujący od stycznia 2020 r., nie skorzystają z zapowiedzianego rozwiązania" - podsumował.