Polacy nauczyli się korzystać z formatu „convenience” – blisko domu, szybki zakup o odpowiedniej porze. Jak się to przekłada na nasz biznes? Jesteśmy blisko klienta. Mamy 2,5 tys. lokalizacji, które możemy przestawić, dopasować do miejsca, gdzie jest klient – mówi w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" wiceprezes zarządu Ruch S.A. Piotr Regulski.

Jak Ruch będzie dostosowywał się do potrzeb klientów? - Dzisiaj robiąc zakupy spożywcze czekamy na dostawę produktów przez kuriera. Musimy się do niego dostosować. Jak się ten rynek zmieni, jeśli będę miał narzędzie, które pozwoli zamówić klientowi produkt na konkretną godzinę i przejeżdżając obok punktu, w którym już ten produkt jest, o tej konkretnej godzinie będzie już gotowy do odbioru? – zastanawia się wiceprezes zarządu Ruch S.A.

I dodaje: Ruch ma infrastrukturę logistyczną, która może takie rozwiązanie dostarczyć. Mamy miejsce, lokalizacje, kioski, które można wyposażyć w moduł paczkowy z schłodzeniem.

Cała rozmowa:

Trwa ładowanie wpisu