Mimo trudnej sytuacji wywołanej pandemią koronawirusa, PKN Orlen obecnie nie planuje ograniczać planów produkcji, ani wstrzymywać bądź opóźniać inwestycji i akwizycji, poinformował ISBnews prezes Daniel Obajtek.

"Firma jest stabilna i dobrze przygotowana na kryzys, mamy odpowiednie zabezpieczenia w zakresie finansowania. Utrzymujemy moce produkcyjne i nie zamierzamy schodzić z planów produkcyjnych. Nie rezygnujemy ani z inwestycji, ani z akwizycji" - powiedział Obajtek w rozmowie z ISBnews.

Prezes poinformował, że zgodnie z planem realizowana jest sprzedaż zagraniczna, koncern nie rezygnuje również z przewidzianych na ten rok planów remontowych.

"Nigdy nie ukrywałem, że inwestycje są moim 'oczkiem w głowie'. Uważam, że właśnie w trudnych czasach trzeba inwestować, teraz jest na to najlepsza pora. W I kwartale 2020 roku nie mieliśmy żadnych opóźnień w planach realizacji capeksu" - dodał.

Szef Orlenu nie chciał ujawnić, o ile spadła sprzedaż paliw na stacjach koncernu od czasu wybuchu pandemii, ale zapewnił, że firma nie ma planów zamykania lub ograniczania pracy stacji paliw.

"Mimo ciężkiego czasu dla gospodarki wszelkie dostawy i logistyka są zabezpieczone. To również dla nas swoisty test, który do tej pory zdajemy. Również nasi pracownicy podchodzą do tego nie tylko jak do pracy na co dzień, ale w pewnym sensie także jak do misji zabezpieczania bezpieczeństwa energetycznego kraju i za to im dziękuję" - podkreślił.

Prezes przyznał, że trudno jednoznacznie powiedzieć, jak długo jeszcze potrwają ograniczenia niezbędne do zwalczenia epidemii koronawirusa, bo mamy do czynienia prawdopodobnie z największym kryzysem na skalę globalną od czasów II Wojny Światowej, ale ma nadzieję, że za jakiś czas sytuacja zacznie powoli wracać do normy.

"Boję się, że konsekwencją kryzysu, wywołanego pandemią koronawirusa, szczególnie odczuwalną w Polsce może być niepewność inwestycyjna. W ostatnich czterech latach Polacy mieli poczucie stabilności i bezpieczeństwa finansowego. Źle by się stało, gdybyśmy po jako naród, który ma przykre doświadczenia z historii, znowu bali się inwestować" - powiedział.

"To od nas zależy, jak będzie wyglądała gospodarka po pandemii. Dlatego musimy wspierać polskie firmy i jeszcze bardziej zdecydowanie niż dotąd kierować się patriotyzmem gospodarczym, bo właśnie w tak trudnym okresie jest on szczególnie istotny. Kupujmy zatem polskie produkty, wspierajmy polskich producentów, bo to da impuls polskiej gospodarce" - podsumował.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.