Można pozbawić bytu prawnego nieprzerejestrowaną na czas spółkę. Państwo może przejąć jej majątek. Ale nie można pozbawić wspólników prawa do niego – orzekł TK.
Od momentu uruchomienia Krajowego Rejestru Sądowego w 2001 roku spółki, fundacje czy spółdzielnie wpisane do starych rejestrów gospodarczych (głównie do Rejestru Handlowego B.) powinny były w ciągu trzech lat zostać do niego przerejestrowane. Niestety w praktyce organy znacznej części podmiotów gospodarczych, z różnych przyczyn, nie wypełniały obowiązków rejestrowych, więc termin ten kilkukrotnie był przesuwany.
W końcu ustawodawca zdecydował w nowelizacji ustawy o KRS i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2014 r. poz. 1924), że podmioty, które do 31 grudnia 2015 roku nie zostały przerejestrowane zostaną wykreślone z rejestru i tym samy utracą byt prawny. Na mocy art. 9 ust. 2b ustawy prowadzającej ustawę o KRS z dniem 1 stycznia 2016 r. Skarb Państwa z mocy prawa nabył nieodpłatnie mienie wykreślonych podmiotów (i do wysokości przejętego majątku odpowiada za ewentualne zobowiązania wierzycieli). Natomiast wraz z chwilą wykreślenia np. spółki z rejestru, prawa jej wspólników do udziału w majątku likwidacyjnym wygasają.
Tak skonstruowaną regulację zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi w Warszawie. Rozpoznając sprawę jednego ze wspólników spółki wpisanej do RHB, który w wyniku sporu z drugim wspólnikiem nie wniósł skutecznie wniosku o wpis do KRS przed godziną zero, sąd doszedł do wniosku, że zamknięcie mu drogi do odszkodowania narusza art. 21 konstytucji, który przewiduje wywłaszczenie za słusznym odszkodowaniem, a ponadto narusza zasadę równości, zasadę proporcjonalności i narusza prawo własności.

Częściowa zgoda

TK częściowo zgodził się z sądem pytającym. Orzekł, że prawo własności narusza jedynie zdanie trzecie zaskarżonego przepisu, które stanowi, że prawa wspólników, członków spółdzielni i innych osób uprawnionych do udziału w majątku likwidacyjnym wygasają z chwilą wykreślenia podmiotu z rejestru. Taka regulacja jest sprzeczna z art. 64 ust. 1 ustawy zasadniczej chroniącym własność.
Badając konstytucyjność swoistych sankcji związanych z nieprzerejestrowaniem spółek do KRS, TK musiał sprawdzić, czy wprowadzone regulacje są w stanie doprowadzić do zamierzonych skutków. Po drugie, czy taka regulacja jest niezbędna dla ochrony interesu publicznego, a po trzecie, czy efekty pozostaną w odpowiedniej proporcji do nakładanych przez nią ciężarów.
– Z konstytucyjnego nakazu ochrony własności oraz innych praw majątkowych wynikają określone obowiązki dla ustawodawcy. Obowiązek stanowienia przepisów i procedur udzielających ochrony prawnej prawom majątkowym, a z drugiej obowiązek powstrzymywania się od tworzenia regulacji, które owe prawa mogłyby pozbawiać ochrony prawnej lub ją ograniczać – uzasadniał sędzia TK Leon Kieres. Jak dodawał, samo wprowadzenie konsekwencji w postaci wykreślenia z rejestru nieprzerejestrowanej na czas spółki i pozbawienia jej bytu prawnego nie budzi z punktu widzenia konstytucyjnego wątpliwości. Jednak doprowadzenie do przerejestrowania wszystkich podmiotów funkcjonujących w obrocie prawnym, a więc zagwarantowanie, że stan ujawniony w KRS będzie odpowiadał stanowi rzeczywistemu, nie wymagało, zdaniem TK pozbawienia wspólników ich praw majątkowych.
– Skutek w postaci utraty bytu prawnego spółek, które nie złożyły w przewidzianym czasie wniosku o przerejestrowanie, spowodował osiągnięcie zamierzonego przez ustawodawcę celu – mówił sędzia Kieres, dodając, że akceptowalne było również nabycie przez Skarb Państwa mienia wykreślonych spółek. Konieczne było jednoznaczne uregulowanie kwestii ich mienia a także ochrony praw ich wierzycieli. W ten sposób ustawodawca uniknął wątpliwości co do tego, do kogo należy mienie podmiotów, które utraciły byt prawny i kto odpowiada za jego rozwiązania.
– Nie budzi wątpliwości konstytucyjnych wprowadzenie regulacji, w których SP ponosi odpowiedzialność za zobowiązania wobec wierzycieli wykreślonej spółki wyłącznie z nabytego mienia. Jednak pozbawienie wspólników ich praw majątkowych wychodzi poza granice celowości wprowadzonych regulacji – mówił sędzia Kieres.

Wyważony wyrok

– Wyrok TK ma charakter wyważony i w dużym stopniu kompromisowy. Trybunał uznał, że niezgodne z konstytucją jest jedynie trzecie zdanie artykułu 9 ust. 2b zaskarżonej ustawy, którego cała treść była kwestionowana w pytaniu prawnym. Umarzając postępowanie w pozostałym zakresie trybunał uznał de facto, że z dniem 1 stycznia 2016 r. doszło do nieopłatnego nabycia przez Skarb Państwa mienia nieprzerejestrowanych spółek i innych podmiotów. W ten sposób nastąpiło niejako zamknięcie po wielu latach sprawy dawnych rejestrów sądowych – komentuje dr Przemysław Szymczyk z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.
– Jednocześnie jednak pozostawiono uchyloną furtkę dla tych wszystkich osób (wspólników, akcjonariuszy, członków spółdzielni itd.), które były uprawnione do udziału w majątku likwidacyjnym nieprzerejestrowanego podmiotu i które nadal będą mogły dochodzić swych praw z tego majątku. Osoby te są uprawnione do kierowania roszczeń przeciwko Skarbowi Państwa, przy czym jego odpowiedzialność, co należy podkreślić i czego również nie podważył trybunał, ogranicza się wyłącznie do wartości nabytego mienia. Innymi słowy, wilk syty i owca cała.
100 tys. spółek według szacunków ustawodawcy nie zostało przerejestrowanych z Rejestru Handlowego B. do KRS w momencie uchwalenia przepisów nakładających sankcję w postaci ich wykreślenia

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 grudnia 2012 r., sygn. akt P13/18.