W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wejście Polski do korytarza ERM2 i strefy euro bez zmiany konstytucji jest bardzo ryzykowne. "Mamy tutaj do czynienia z akcją propagandową" - ocenił prezes PiS.

Wiceminister finansów i pełnomocnik rządu ds. przyjęcia euro Ludwik Kotecki powiedział w wywiadzie dla "Dziennika", że wejście do strefy euro bez zmiany konstytucji jest jedną z możliwości i należy przeanalizować taki scenariusz.

"Chciałem powiedzieć bardzo mocno i wyraźnie, że samo wchodzenie do tego korytarza jest ogromnie ryzykowne, przy dzisiejszym zapotrzebowaniu funduszy walutowych, funduszy spekulacyjnych na pieniądze, ryzyko, że nastąpi atak na złotówkę, jest ogromne" - mówił J. Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.

Ale - jak zastrzegł - wchodzenie do korytarza ERM2 w tych okolicznościach, o których mówi rząd, powoduje, że to ryzyko jest znacznie większe i jest to tylko akcja propagandowa.

Jednocześnie J. Kaczyński oświadczył, że PiS domaga się od rządu, aby zaczął walczyć z kryzysem gospodarczym, a nie zajmował się coraz częstszymi walkami wewnętrznymi między PO i PSL.