Wysokość opłaty przejściowej, którą od 1 stycznia 2009 r. nalicza prezes Urzędu Regulacji Energetyki, została nieco zmniejszona. Nie rozwiązuje to jednak problemu obciążania kosztami zmian i przekształceń na rynku energii odbiorców końcowych.
Od 1 kwietnia 2008 r. odbiorcy energii elektrycznej zostali obciążeni nową opłatą, tzw. opłatą przejściową. Na zasadność jej nałożenia, a przede wszystkim na jej wysokość narzekają zwłaszcza odbiorcy przemysłowi. Niestety sposób nałożenia opłaty uniemożliwia zastosowanie większości środków prawnych służących wzruszeniu tego typu rozwiązań.

Rozwiązania ustawowe

Opłata przejściowa jest efektem wejścia w życie ustawy z 29 czerwca 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórcy w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej (Dz.U. z 2007 r. nr 130, poz. 905, tzw. ustawa o rozwiązaniu KDT). Ustawa miała za zadanie rozwiązać problem kontraktów długoterminowych, które spowodowały zaburzenia w funkcjonowaniu rynku energii elektrycznej i zostały uznane przez Unię Europejską za niedozwoloną pomoc publiczną. Jednak rozwiązania przyjęte w tym akcie prawnym również wywołują wiele kontrowersji.
Najwięcej emocji budzi kwestia opłaty przejściowej i rekompensat otrzymywanych przez przedsiębiorstwa energetyczne w związku z rozwiązaniem kontraktów długoterminowych. Zgodnie z definicją zawartą w art. 2 pkt 9 ustawy opłata przejściowa to: wynagrodzenie za usługę udostępniania krajowego systemu elektroenergetycznego, należne operatorowi, przeznaczane na pokrycie kosztów osieroconych, kosztów, o których mowa w art. 44, oraz kosztów działalności Zarządcy Rozliczeń S.A. Koszty osierocone natomiast to: wydatki wytwórcy niepokryte przychodami uzyskanymi ze sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej, rezerw mocy i usług systemowych na rynku konkurencyjnym po przedterminowym rozwiązaniu umowy długoterminowej, wynikające z nakładów poniesionych przez tego wytwórcę do 1 maja 2004 r. na majątek związany z wytwarzaniem energii elektrycznej (art. 2 pkt 12 cytowanej ustawy).

Zawyżanie rekompensat

Skonsolidowane grupy energetyczne mają obecnie duże możliwości zawyżania wysokości otrzymywanych rekompensat, głównie wskutek dokonywania obrotu energią elektryczną wewnątrz grupy i zawyżania w ten sposób jej ceny. Ustawa o rozwiązaniu kontraktów długoterminowych zakłada istnienie rynkowej ceny energii będącej efektem warunków konkurencji, co w obecnym stanie faktycznym trudno uznać za spełnione. Zgodnie z szacunkowymi danymi Urzędu Regulacji Energetyki w roku bieżącym ceny energii wzrosły o 43 proc., a łączna podwyżka za 2008 i 2009 rok może wynieść nawet 70 proc.

Sposób nałożenia obowiązku

Na uwagę zasługuje zwłaszcza sposób nałożenia obowiązku uiszczania opłaty przejściowej na odbiorców energii elektrycznej. Określenie jej wysokości oraz obciążenie odbiorców nie następuje wskutek wydania indywidualnych decyzji administracyjnych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, lecz wynika ex lege (rozdział III ustawy o rozwiązaniu kontaktów długoterminowych). Eliminuje to zarówno możliwość zastosowania nadzwyczajnych trybów wzruszenia decyzji administracyjnej przewidzianych w kodeksie postępowania administracyjnego, jak i wniesienia skargi konstytucyjnej. Jedynym możliwym do zastosowania środkiem prawnym wydaje się dokonanie przez Trybunał Konstytucyjny kontroli abstrakcyjnej ustawy o rozwiązaniu KDT na wniosek jednego z wymienionych w art. 191 Konstytucji RP podmiotów.