O 30 proc. wzrosły przychody prywatnych firm medycznych w 2008 roku. W tym roku wydatki na lecznictwo będą rosły wolniej niż rok wcześniej. Mimo kryzysu prywatne placówki abonamentowe nie rezygnują z rozwoju.
Z usług prywatnych firm abonamentowych korzysta już ponad jeden milion pracowników. Jak wynika z badania przeprowadzonego ubiegłym roku przez EB Consulting, w którym wzięło udział 107 przedsiębiorstw, tylko 17 proc. z nich nie prowadziło i nie zamierzało w najbliższym czasie kupować pakietów zdrowotnych w prywatnych placówkach medycznych.
Ten rok może okazać się trudniejszy dla firm abonamentowych. Pracodawcy, szukając oszczędności, mogą rezygnować z pakietów zdrowotnych dla swoich pracowników lub będą obniżać ich ceny. Spowoduje to, że pracownicy, zwłaszcza ci, którzy mieli najbardziej rozbudowane pakiety, będą musieli liczyć się z ograniczeniami w dostępie do niektórych specjalistów i badań diagnostycznych.

To jeszcze nie kryzys

- Obecnie należy bardziej mówić o spowolnieniu czy recesji niż o kryzysie - uspokaja Marcin Ajewski z Healthcare Consultants Poland.
Dodaje jednak, że na pewno prywatnych placówek medycznych nie ominą problemy z utrzymaniem płynności finansowej spowodowane opóźnieniami płatniczymi. Poza tym nie bez znaczenia są również ograniczenia i utrudnienia w dostępie do kredytów bankowych dla przedsiębiorstw.
- Po okresie prosperity w ostatnich trzech latach część firm, które korzystają z dużych kredytów obrotowych lub przeinwestowały, będzie przejmowana przez inne podmioty - uważa Marcin Ajewski.



Cięć nie będzie

Prywatne firmy medyczne liczą się z tym, że ten rok może być zdecydowanie trudniejszy niż poprzedni.
- Nasz wstępny wynik finansowy za 2008 rok jest o 40 proc. większy niż w roku przednim. Nie wydaje mi się, aby w 2009 roku utrzymał on tak dużą tendencję wzrostową - mówi Marek Płoszczyński, prezes Zarządu Centrum Medycznego Damiana.
Żadna jednak z firm medycznych nie chce przyznać się do tego, czy planuje np. cięcia wydatków lub zwolnienia wśród pracowników. Podtrzymują, że będą kontynuować zaplanowane na ten rok inwestycje. Już na wiosnę Medicover zamierz otworzyć wieloprofilowy szpital (czytaj str B.2).
- To pozwoli firmie stać się jedynym prywatnym podmiotem w kraju oferującym pacjentom tak kompleksowe usługi medyczne - mówi Agnieszka Szpara, prezes Medicover w Polsce. Plany dotyczące rozszerzenia świadczeń dla pacjentów o usługi szpitalne ma również Enel-Med.
- W 2009 roku planujemy uruchomienie kolejnych placówek. Będziemy również kontynuować prace nad powstaniem drugiego szpitala w Warszawie - zapewnia Jacek Rozwadowski, dyrektor zarządzający Centrum Medycznego Enel-Med.
Również Lux Med i LIM (należące do Mid Europa Parters) nie rezygnują z dalszych inwestycji.
- Planujemy uruchomienie w tym roku kolejnych dziesięciu centrów medycznych, a także dalszych inwestycji w sprzęt i rozwój infrastruktury - mówi Anna Rutkiewicz-Kaczyńska, prezes zarządu Lux Med i Centrum Medycznego LIM.

Dominacja największych

Wartość całego rynku prywatnych usług medycznych szacuje się na około 12-15 mld zł.
Obecnie z abonamentów korzysta jeden milion pracowników. Co roku pracodawcy przeznaczają na zakup pakietów zdrowotnych miliard złotych. Jeszcze cztery lata temu ta kwota była o połowę mniejsza. Możliwość objęcia pracowników dodatkową opieką medyczną oznacza dla pracodawców przede wszystkim zapewnienie im badań z zakresu medycyny pracy, ale również nieograniczony dostęp do specjalistów oraz badań diagnostycznych. Dla pracownika natomiast to forma dodatkowego bonusu, który również świadczy o pozycji firmy na rynku.
Jak wynika z Zielonej Księgi, dokumentu przygotowanego w 2008 roku dla Ministerstwa Zdrowia, do dziesięciu największych firm należy połowa rynku abonamentowego. Jednostkowa cena abonamentu profilaktyczno-leczniczego wynosi od 30 do ponad tysiąca złotych (za miesiąc).