230 mln zł zaoszczędzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - powiedział PAP po piątkowym spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem minister rolnictwa Marek Sawicki.

Minister powiedział, że premier był "bardzo rad", że Ministerstwo Rolnictwa nie tylko zaproponowało oszczędności, ale też aktywne formy przeciwdziałania kryzysowi przez przyspieszenie realizacji i pozyskanie dodatkowych środków unijnych na realizację zadań.

Sawicki wymienił tu szerokopasmowy internet na terenach wiejskich, działania restrukturyzacyjne na rynku mleka i w dziedzinie energii odnawialnej. "Tych środków może być co najmniej ok. 220 mln euro" - dodał.

Minister poinformował premiera, że do samorządów delegowano w ramach programów unijnych zadania na kwotę 3,5 mld euro. Te środki mają być wykorzystane na rozwój obszarów wiejskich. W środę ministerstwo podpisało umowę delegowania do samorządów województw zadań agencji płatniczej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-13.

"Jeśli chodzi o sam budżet i same cięcia, to dokonaliśmy ograniczeń w wydatkach administracyjnych na kwotę 230 mln zł. Oszczędności te nie dotyczą współfinansowania środków unijnych, nie dotyczą też programów wieloletnich zwalczania chorób zakaźnych, ubezpieczeń obowiązkowych upraw i zwierząt, nie dotyczą materiału siewnego, postępu biologicznego i rekompensat za paliwo rolnicze" - powiedział Sawicki.

To jest kwota - dodał - "którą Ministerstwo Rolnictwa oddaje z ogromnym żalem i bólem, ale rozumiejąc potrzeby samoograniczenia, taką propozycję złożyło i została ona przyjęta".

"Nie wydamy na nowe samochody, będziemy mieli tańsze długopisy, będziemy korzystali z papieru nieco gorszej jakości" - dodał minister.

"Jeśli będzie to liczone innymi wskaźnikami - np. obecnego pokrycia tym internetem naszych terenów wiejskich, może być to więcej środków"

Pytany, czy to ostatnia rozmowa z premierem na temat cięć w budżecie, Sawicki odparł, że "minister zawsze może zostać wezwany przez swojego premiera". "Jestem cały czas w pogotowiu" - zadeklarował.

Szef resortu rolnictwa powiedział, że liczy na minimum 150 mln euro ze środków zaproponowanych przez Komisję Europejską na szerokopasmowy internet na terenach wiejskich. "Jeśli będzie to liczone innymi wskaźnikami - np. obecnego pokrycia tym internetem naszych terenów wiejskich, może być to więcej środków" - powiedział.

W środę Komisja Europejska zaproponowała w ramach działań dla pobudzenia gospodarki m.in. 1 mld euro w całej Unii na szerokopasmowy internet na obszarach wiejskich. 500 mln euro w skali UE ma trafić na Wspólną Politykę Rolną w związku ze zmianami klimatycznymi, wykorzystaniem energii odnawialnej, gospodarkę wodną, różnorodność biologiczną i restrukturyzację sektora mleczarskiego.

Resort pracuje nad rozdysponowaniem tych środków. "Z pewnością będzie to w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy środki będą bezpośrednio zarządzane i dysponowane w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, czy trafią do samorządów" - poinformował minister.