Jeszcze kilka lat temu obserwowano, że obniżki stóp procentowych pozytywnie wpływały na rynek akcji. Od kilku lat ta zależność przestała jednak być widoczna.
Polska znajduje się w okresie silnych obniżek stóp procentowych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy Rada Polityki Pieniężnej dokonała dwóch cięć stóp łącznie o 1,5 punktu procentowego, sprowadzając stopę referencyjną do poziomu 4,25 proc.
Jaki jest cel tych obniżek? Jaka jest rola stóp procentowych? Okazuje się, że mają one ogromny wpływ na wiele obszarów gospodarki, takich jak: rynek kredytów, PKB, rynek akcji czy rynek obligacji. Poziom stóp ma kluczowe znaczenie dla inflacji: pobudza lub hamuje kreowanie kredytu, który przekłada się na poziom inflacji.
Stopy procentowe są ważnym narzędziem regulacji cykli w gospodarce. Gdyby nie ich zmiany, okresy silnych wzrostów gospodarki byłyby dłuższe i mocniejsze. Niestety, doświadczalibyśmy także dotkliwszych okresów spowolnienia czy recesji. Podwyżki stóp hamują rozpędzoną gospodarkę poprzez wzrost kosztu kredytu (spółki ograniczają inwestowanie i dalszy wzrost mocy wytwórczych). Rośnie także atrakcyjność oszczędzania. Z kolei, gdy w okresach dekoniunktury stopy procentowe maleją, obniżony zostaje koszt kredytu i spada oprocentowanie depozytu.
W wyniku obniżenia stóp spadają koszty odsetkowe firm, co korzystnie wpływa na zyski. Rośnie dostępność kredytu, co pobudza sprzedaż. Rynek akcji zazwyczaj reaguje wtedy pozytywnie. Badania zmian indeksu S&P500 w USA w okresie do kilku miesięcy po zmianie stóp pokazały, że obniżki wpływały na osiąganie przez indeks wyników znacznie powyżej średniej, podczas gdy podwyżki stóp wywoływały przeciwne reakcje inwestorów. Niestety, w ostatnich latach ta zależność na rynku akcji przestała być tak widoczna, ale i ocena bieżącej sytuacji również nie jest tak jednoznaczna, jak w przeszłości.
Na rynku obligacji efekt zmian stóp procentowych jest niemal natychmiastowy. Okresy obniżek stóp to wyjątkowo dobry czas na inwestycje w instrumenty dłużne, zwłaszcza te o długim terminie do wykupu. Spójrzmy na obecną sytuację - w ostatnich miesiącach obserwowaliśmy silne wzrosty cen długu wywołane obniżkami stóp i oczekiwaniami na kolejne obniżki. W ciągu ostatnich trzech miesięcy rentowności obligacji 5- i 10-letnich spadła odpowiednio o 2,3 i 1,4 punktu procentowego. Doprowadziło to do znaczącego (7-8 proc.) wzrostu cen tych instrumentów.
Nie jest zatem przypadkiem to, że komentatorzy poświęcają wiele uwagi stopom procentowym. Mają one fundamentalne znaczenie dla gospodarki, decydując o poprawie lub pogorszeniu koniunktury.