Przedsiębiorca, który postąpi zgodnie z interpretacją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia, może uniknąć płacenia składek czy odsetek za zwłokę.
ZMIANA PRAWA
ZUS i NFZ będą zobowiązane do wydania na wniosek przedsiębiorcy pisemnej interpretacji o zastosowaniu przepisów o opłacaniu składek. Tak zakłada rządowy projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
- Pisemne interpretacje będą wydawane przez prezesa NFZ i prezesa ZUS - mówi Otylia Trzaskalska, wicedyrektor departamentu regulacji gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki.
Dodaje, że mogą oni jednak upoważnić do wydawania interpretacji w swoim imieniu kierownika jednostki organizacyjnej Zakładu lub dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ.
Za rozpatrzenie wniosku przedsiębiorca zapłaci 75 zł. We wniosku będzie mógł zapytać jednostki administracji państwowej, w jaki sposób ma zrealizować swój obowiązek dotyczący składek na ubezpieczenie społeczne (emerytalnej, rentowej, wypadkowej i chorobowej) i zdrowotne.
- Przedmiotem zapytania może być zastosowanie prawa w sprawie wspomnianych składek, zakresu i sposobu zastosowania prawa do objęcia ubezpieczeniem społecznym i zdrowotnym - mówi doktor Jan Lic z Akademii Ekonomicznej w Krakowie.
We wniosku przedsiębiorca powinien precyzyjnie i wyczerpująco opisać stan faktyczny, ale może także opisać zdarzenia przyszłe. Musi zająć własne stanowisko w sprawie. Na wydanie interpretacji ZUS i NFZ mają 30 dni od otrzymania wniosku. Po tym terminie Zakład lub Fundusz musi uznać argumentację przedsiębiorcy.
- Chcemy spowodować, aby urzędy odpowiadały na pisma i wnioski w przewidzianym terminie - podkreśla Adam Szejnfeld, wiceminister resortu gospodarki.
Przedsiębiorca, który postąpi zgodnie z treścią interpretacji, która jest wydawana w formie decyzji administracyjnej, nie będzie mógł ponieść szkody.
- Zakład lub Fundusz nie może nałożyć na niego obowiązków lub ograniczyć jego praw bez zmiany albo uchylenia decyzji zawierającej interpretację - mówi Jan Lic.
Jest ona wiążąca dla ZUS lub NFZ. Przedsiębiorca, jeśli nie zgadza się z treścią interpretacji, może się odwołać do sądu.
- Wyrok nie może zaszkodzić przedsiębiorcy, ponieważ jego skutki będą odczuwalne tylko w przyszłości. Zatem wszystko, co zrobił na mocy interpretacji, zanim została ona zmieniona przez sąd, jest wiążące - zauważa Jan Lic.
OPINIA
MIROSŁAWA BORYCZKA
członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ds. Ekonomiczno-Finansowych
Wprowadzenie do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej instytucji pisemnej interpretacji ma na celu ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Zakład zobowiązany będzie do wydania na wniosek przedsiębiorcy pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika obowiązek opłacania składek, w jego indywidualnej sprawie. Wniosek taki będzie mógł dotyczyć nie tylko zaistniałego stanu faktycznego, ale także zdarzeń przyszłych. Interpretacja ta będzie wiążąca dla Zakładu, nie będzie natomiast wiążąca dla przedsiębiorcy. Jeżeli jednak przedsiębiorca postąpi zgodnie z interpretacją, nie będzie mógł być obciążony składkami czy odsetkami za zwłokę w zakresie, w jakim zastosował się do uzyskanej interpretacji.