Z naszych informacji wynika, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w rozesłanym piśmie wyznaczyła państwowym firmom maksymalną stawkę, jaką mogą płacić zewnętrznym prawnikom. Ustaliła ją na 400 zł za godzinę. Taką kwotę potwierdziły nam trzy spółki; jedna dostała zgodę na płacenie 50 zł więcej. Cel – ograniczenie zbyt wysokich, w ocenie rządu PiS, kosztów obsługi prawnej. Zdarzało się, że firmy wynagradzały specjalistów kwotą 900 euro za godzinę.

– Za 400–450 zł za godzinę można już znaleźć naprawdę przyzwoitych prawników – komentuje dr Mariusz Bidziński, szef departamentu prawa gospodarczego w kancelarii Chmaj i Wspólnicy.

– O najlepszych, tych najbardziej uznanych, nie może być jednak mowy. Ci za godzinę biorą dwukrotnie, a nawet trzykrotnie więcej. Czy gwarantują lepszą obsługę? W wielu przypadkach od technicznej strony zapewne nie. Ale oczywiście nazwisko też ma znaczenie – stwierdza.

Na przeciwniku procesowym na ogół większe wrażenie robi pismo podpisane przez znanego profesora niż przez najlepszego nawet adwokata, który nie wyrobił sobie jeszcze renomy w środowisku.

Wpływ na ceny usług ma także przejęcie części obsługi prawnej sektora publicznego przez Prokuratorię Generalną. Od lipca instytucja ta występuje przed sądami w imieniu niemal 600 państwowych osób prawnych – uczelni, instytutów badawczych, rządowych agencji, firm i spółek, w których państwo jest jedynym udziałowcem – w sporach, których wartość przekracza 5 mln zł. A także sporządza dla nich opinie prawne. Największe krajowe przedsiębiorstwa, w których Skarb Państwa jest dominującym udziałowcem, jak PKN Orlen, PKO BP czy PGE, mają jednak prawo wyboru, czy korzystać z usług Prokuratorii. Z 23 takich spółek na razie zdecydowały się na to dwie – PLL LOT i PKP PLK. Stawka za godzinę pracy państwowego prawnika została ustalona rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów na 300 zł za godzinę.

– Analizujemy ofertę PG. W niektórych aspektach ona nie jest atrakcyjna, bo taniej jest w sektorze prywatnym, który znacznie obniżył swoje oczekiwania – usłyszeliśmy w jednej ze spółek.

Zatrudnieni w Prokuratorii prawnicy nie mogą narzekać na brak zajęcia. Każdego dnia trafia do nich kilka – kilkanaście spraw sądowych, przekazywanych przez państwowe osoby prawne. To pojęcie, wprowadzone w grudniu 2016 r. przez ustawę o zarządzaniu mieniem państwowym, obejmuje instytuty badawcze, rządowe agencje, firmy państwowe czy jednoosobowe spółki Skarbu Państwa. Zgodnie z obowiązującymi od lipca regulacjami muszą one przekazać PG sprawy toczące się w pierwszej instancji przed sądami okręgowymi, jeśli ich wartość przekracza 5 mln zł.
– W ramach przejęcia przez Prokuratorię Generalną zastępstwa procesowego w niektórych sprawach spółka przekazała Prokuratorii jedną sprawę sądową – informuje Beata Jarosz, rzecznik prasowy Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Od innych podmiotów zleceń bywa dużo więcej – np. Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał PG ok. 70 spraw. Prokuratoria nie informuje, ile otrzymała postępowań do prowadzenia, bo od wejścia w życie regulacji minęło zbyt mało czasu i zobowiązane do tego podmioty nie zdążyły jeszcze przekazać wszystkich. Podsumowanie planowane jest na koniec roku.
Lista państwowych osób prawnych, które zobowiązane są współpracować z PG, obejmuje 574 podmioty. Dodatkowo 24 firmy, w których Skarb Państwa ma udziały, dzięki którym kontroluje ich działalność, mają wybór w kwestii w sprawie współpracy z PG. Jest już gotowy projekt rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, który obydwie listy modyfikuje. Bo od maja, kiedy ukazało się rozporządzenie, część podmiotów upadła, niektóre zostały omyłkowo pominięte albo znalazły się nie w tej kategorii, co powinny. Przykład to PKP – choć firma jest państwową osobą prawną, to znalazła się w grupie spółek, które miały wybór co do współpracy z Prokuratorią.
Na razie decyzję podjęło tylko kilka z 23 pozostałych firm. „Współpraca została podjęta nie tylko w ramach obowiązku nałożonego na spółki Skarbu Państwa dotyczącego współpracy z PG w sprawach, gdzie wartość przedmiotu sporu przewyższa określony ustawowo limit, ale również poniżej tego poziomu. Działania LOT-u w tej sprawie podyktowane są przede wszystkim chęcią skorzystania z pomocy prawnej podmiotu o dużym doświadczeniu w sporach sądowych, jakim bez wątpienia legitymuje się Prokuratoria” – informuje biuro prasowe LOT-u. Decyzję o współpracy z Prokuratorią podjęły także PKP PLK.
Z usług państwowych prawników nie zdecydowała się skorzystać Energa. „Co nie wyklucza dalszych analiz w zakresie ewentualnego zapotrzebowania na zastępstwo PG w postępowaniach, w których Spółka uczestniczy lub będzie uczestniczyć” – wyjaśniła nam spółka.
Pozostałych 20 firm, jak PKO BP, PZU, PKN Orlen czy PGNiG, wciąż nie podjęło decyzji. – Jest duży nacisk ze strony rządu, by ograniczać koszty usług prawniczych, marketingowych czy PR-owskich – mówi przedstawiciel jednej z nich.
Poszerzenie kompetencji Prokuratorii to jeden z pomysłów rządu PiS na osiągnięcie tego celu. Rozporządzenie określa wysokość stawek, jakie pobierać będzie PG. W przypadku spraw sądowych są uzależnione od wartości sporu. Np. jeśli przekracza ona 10 mln zł, reprezentowana przez PG firma zapłaci 70 tys. zł. Współpracujące z Prokuratorią podmioty będą mogły także zamawiać w instytucji opinie prawne. W tym wypadku specjaliści pracować będą za 300 zł za godzinę.
Rząd naciska na kontrolowane przez państwo spółki, by w mniejszym stopniu korzystały z usług zewnętrznych kancelarii prawnych. Albo mniej im płaciły. Stąd wydane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów zalecenie określające górny limit wynagrodzenia dla zewnętrznych prawników na 400 zł za godzinę.
– Stawka we wskazanej wysokości z pewnością będzie atrakcyjna dla zdecydowanej większości kancelarii prawnych – ocenia adwokat Tomasz Waszczyński. Ekspert uważa jednak, że podmioty, które z mocy ustawy lub dobrowolnie zdecydują się na współpracę z Prokuratorią, nie będą zamawiały dużej ilości usług w tej cenie. Bo będą zobowiązane wnieść opłatę abonamentową – jej wysokość została ustalona od 0 zł (np. dla parków narodowych) do 200 tys. zł rocznie (dla największych państwowych firm) – z której będą rozliczane usługi Prokuratorii.