Zakładam, że wzrost gospodarczy Polski w całym 2017 r. przekroczy założone w tegorocznym budżecie 3,6 proc. PKB; deficyt budżetowy ma szansę być w 2017 r. na bardzo niskim poziomie, niższym niż w każdym roku budżetowym z lat 2008-2015 - mówi PAP wicepremier Mateusz Morawiecki.

W środę GUS opublikował szybki szacunek Produktu Krajowego Brutto, z którego wynika, że w II kwartale 2017 r. PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jednocześnie PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) był wyższy niż przed rokiem o 4,4 proc.

"Dzisiejsze dane dotyczące wzrostu PKB po pierwszym półroczu, potwierdzają rosnącą siłę polskiej gospodarki. Odsezonowany wzrost gospodarczy wyniósł 4,4 proc. licząc rok do roku. Tym samym, Polska jest liderem wzrostu gospodarczego wśród dziesięciu największych krajów Unii Europejskiej i jak pokazują również dzisiejsze dane opublikowane przez Eurostat – rozwój gospodarczy Polski jest dwa razy szybszy od średniej wszystkich państw Unii Europejskiej" - skomentował wicepremier, minister rozwoju i finansów.

Jak podkreślił, zakłada, że "wzrost gospodarczy Polski w całym 2017 roku przekroczy założone w tegorocznym budżecie 3,6 proc. PKB". "Za tak optymistyczną prognozą przemawia zarówno rosnący udział inwestycji, jak również dobre nastroje wśród polskich konsumentów oraz przedsiębiorców, a także, co szczególnie ważne – solidne wyniki polskiego eksportu" - argumentował.

"Również znacząca poprawa kondycji finansów publicznych przyczynia się do coraz lepszych wyników polskiej gospodarki. Prowadzony przez służby skarbowe Ministerstwa Finansów program uszczelnienia systemu podatkowego, w szczególności poprzez eliminację nieprawidłowości i patologii w podatkach VAT i CIT umożliwia wyższe wydatki publiczne bez powiększania deficytu budżetowego. Deficyt ten ma szansę być w roku 2017 na bardzo niskim poziomie, niższym niż w każdym roku budżetowym z lat 2008-2015" - wskazał Mateusz Morawiecki.

W jego ocenie mocne fundamenty polskiej gospodarki to konsekwencja realizowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Jej najistotniejszymi elementami są - jak wymienił - walka o odbudowę bazy podatkowej, uszczelnienie systemu fiskalnego, wzrost wynagrodzeń w gospodarce, korespondujący ze wzrostem produktywności, inwestycje w małych i średnich miejscowościach, nowa polityka prorodzinna oraz poprawa otoczenia biznesowego, w szczególności dla małych i średnich przedsiębiorstw.