Kontrole wykazały, że paliwa niespełniające norm sprzedaje aż 8 proc. krajowych stacji - dwa razy więcej niż rok temu. Poprawiła się jakość autogazu.
W ciągu minionego roku jakość paliw sprzedawanych w Polsce znacznie się pogorszyła. Badania prowadzone przez Inspekcję Handlową (IH) wykryły nieprawidłowości na 143 stacjach. To aż 8 proc. wszystkich kontrolowanych. To blisko dwa razy więcej przypadków niż jeszcze rok temu. Choć nie ma jeszcze wyników kontroli za cały 2008 rok, to z danych za okres od 14 stycznia do 30 listopada wynika, że sytuacja jest naprawdę niepokojąca. Na tyle, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zlecił dodatkową ekspertyzę, która ma wyjaśnić przyczyny pogorszenia się stanu jakości paliw na polskim rynku. Powinna być ona gotowa w drugiej połowie stycznia.
- Analizujemy sytuację. Wnioski zaprezentujemy przy okazji oficjalnej publikacji całościowego raportu z kontroli za 2008 rok - wyjaśnia Marek Cieszkowski z Głównego Inspektoratu IH.
Do końca listopada 2008 r. inspektorzy skontrolowali w sumie 1786 stacji benzynowych (26 proc.) z około 6,8 tys. działających w kraju. Najwięcej niezgodności z obowiązującymi normami wykryto w woj. świętokrzyskim (23,4 proc. kontrolowanych stacji) oraz na Warmii i Mazurach (13,2 proc.). Dwucyfrowy odsetek fałszerstw paliw odnotowano ponadto w woj. wielkopolskim (11,6 proc.) i kujawsko-pomorskim (10,7 proc.). W tym rankingu najlepiej wypadły stacje lubelskie (2 proc.) oraz dolnośląskie i łódzkie (po 3 proc.).
Znacznie lepiej prezentują się wyniki inspekcji prowadzonych na stacjach autogazu. Z danych IH wynika, że jakość tego paliwa poprawiła się w stosunku do poprzedniego roku. Kontrolerzy od stycznia do końca listopada 2008 r. sprawdzili 1271 punktów prowadzących sprzedaż LPG, nieprawidłowości stwierdzili zaledwie na 55. Oznacza to, że gaz złej jakości oferowało 4,3 proc. stacji, wobec ok. 8 proc. rok wcześniej. Najwięcej paliwa niespełniającego norm kontrolerzy znaleźli w woj. podkarpackim (prawie 13 proc. zbadanych tam stacji) i lubelskim (12,25 proc.). IH nie miała natomiast żadnych zarzutów do autogazu sprzedawanego w województwach: warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i podlaskim.
Dobrze wypadły też badania w hurtowniach. W zaledwie 2,2 proc. przypadków wykryto nieprawidłowości w zakresie benzyn i oleju napędowego; 6,2 proc. dotyczyło LPG.