Posłowie nie wnieśli żadnych poprawek do rządowego projektu nowelizacji zasad wypłat premii gwarancyjnych do książeczek mieszkaniowych. Sejm będzie głosował nad zmianami jeszcze podczas tego posiedzenia.

We wtorek Sejm wysłuchał w drugim czytaniu sprawozdania komisji infrastruktury do rządowego projektu zmian w ustawie o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych.

Posłowie podkreślali, że zmiany znacznie rozszerzają możliwość uzyskania premii gwarancyjnej przez posiadaczy książeczek mieszkaniowych, co pozwoli zmniejszyć ich liczbę. Oprócz zakupu mieszkania książeczki będzie można rozliczyć przy remoncie, czy przekształcaniu własności posiadanego lokalu.

Gabriela Masłowska (PiS) apelowała o zwrot projektu do komisji, jednak nie zgłosiła konkretnych poprawek. W jej ocenie projekt powinien rozwiązać też problemy grupy osób, które na początku lat 90. uzyskały kredyty mieszkaniowe.

Sprawozdawca projektu Tadeusz Kopeć (PO) podkreślał, że zmiana ustawy z 1995 r. odnosi się teraz jedynie do tej części przepisów, które dotyczą książeczek mieszkaniowych i rozwiązuje problem blisko 1 mln 430 tys. osób posiadających jeszcze książeczki mieszkaniowe.

Książeczkę będzie można zlikwidować, by wykorzystać premię na wymianę okien, instalacji gazowej lub instalacji elektrycznej przy remoncie lokalu

Deklarował, że obecny rząd rozwiąże również problem 109 tys. mieszkań zadłużonych w związku z kredytami z początku lat 90. Przypominał Masłowskiej, że jej ugrupowanie przez 2 lata nie rozwiązało tych problemów i samo nie złożyło w tej sprawie projektu.

Wiceminister infrastruktury Piotr Styczeń powiedział, że resort zastanawia się, w jaki sposób rozwiązać problemy tych kredytów oraz inne problemy związane z kredytami mieszkaniowymi z czasu transformacji ustrojowej.

Proponowane przez rząd zmiany pozwalają właścicielom książeczek mieszkaniowych likwidować je i uzyskiwać premię gwarancyjną przy przekształcaniu w odrębną własność spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Premia będzie też mogła być przeznaczona na wkład własny przy uzyskiwaniu kredytu na zakup mieszkania lub budowę domu.

Książeczkę będzie można też zlikwidować, by wykorzystać premię na wymianę okien, instalacji gazowej lub instalacji elektrycznej przy remoncie lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Środki z książeczki i premię będzie można też przekazać na roczny fundusz remontowy własnego lokalu, jeśli w poprzednich dwu latach wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia wykonała remonty części wspólnej nieruchomości.

Liczba pozostałych jeszcze do zlikwidowania książeczek mieszkaniowych z prawem do premii gwarancyjnej wynosi 1 mln 472 tys. zł.

Premia i środki z książeczki będą mogły też trafić na spłatę zadłużenia z tzw. starego kredytu spółdzielczego. Ta zasada ma dotyczyć też kredytów wcześniej spłaconych. Projekt zmian wprowadza harmonogram wypłat premii dla takich właścicieli w zależności od tego, kiedy książeczki zostały założone - najpierw najstarsze - sprzed 1969 r. aż do 2017 r. gdy wypłacana ma być premia za książeczki wystawione w latach 1989-90.

Projekt zmian zakłada, że o 4 lata - do końca 2012 r. zostanie wydłużony termin całkowitej spłaty zadłużenia z tytułu zaciąganych przez spółdzielnie mieszkaniowe kredytów mieszkaniowych tzw. starego portfela.

W latach 1993-2001 zlikwidowano ponad 2 mln 170 tys. książeczek mieszkaniowych wystawionych do 23 października 1990 r.- średnio w roku ponad 240 tys., a w kolejnych latach spadła ich liczba. W 2002 r. zlikwidowano ich 98 tys., w 2003 r. - 92 tys., w 2004 r. - 84 tys., w 2005 r. - 62 tys., a w 2007 r. - 49 tys.

Liczba pozostałych jeszcze do zlikwidowania książeczek mieszkaniowych z prawem do premii gwarancyjnej wynosiła na koniec 2007 r. 1 mln 472 tys. zł.

Ustawa ma wejść w życie od kwietnia 2009 r.