Jeszcze w tym roku pracownicy dostaną akcje, jeżeli Ministerstwo Skarbu Państwa szybko rozpocznie proces przydziału. Krajowy potentat gazowy zaczyna odczuwać brak fachowców.
Kiedy rozpocznie się przydział akcji pracowniczych?
- Po 1 października. Pełnomocnicy Ministerstwa Skarbu Państwa i pracownicy domu maklerskiego w ok. 25 miejscach będą podpisywać umowy z uprawnionymi o zbyciu należnych akcji. Jeśli zajdzie potrzeba, dom maklerski będzie od razu zakładał rachunek inwestycyjny i dokonywał przelewu papierów. W sumie będziemy w stanie obsługiwać ok. 700 osób dziennie. Uprawnionych jest ok. 60 tys. Zgodnie z prawem pracownicy nie mogą ich sprzedawać przez dwa lata od ich objęcia. Uprawnieni członkowie zarządu przez trzy lata.
Co będzie, jeśli ktoś się nie zgłosi po akcje? Jak zostanie rozwiązany problem spadkobierców przedłużających się procesów spadkowych?
- Jeżeli w ciągu roku ktoś się nie zgłosi po odbiór akcji, to zgodnie z obowiązującą ustawą jego uprawnienia przepadną. Liczymy jednak, że jeszcze przed rozpoczęciem przydziału akcji wejdzie w życie nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, która wydłuża ten termin do dwóch lat. Jednocześnie nowelizacja wprowadza zasadę, że rozpoczęcie postępowania spadkowego zawiesza bieg terminu na realizację prawa do dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku.
Czy wprowadzono zabezpieczenia przed przejęciem akcji pracowniczych przez wrogie podmioty?
- Kodeks spółek handlowych i ustawa o obrocie instrumentami finansowymi regulują te kwestie jednoznacznie. Skarb Państwa dał sobie trochę czasu na wypracowanie zabezpieczenia przed wrogim przejęciem pakietu akcji pracowniczych i ewentualnym blokowaniem uchwał na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Musi to zrobić przed upływem dwóch lat. Byliśmy zobowiązani do przedstawienia trzech wariantów zabezpieczenia. Jeden to podniesienie kapitału tak, aby Skarb Państwa miał ponad 75 proc., drugi to wykup akcji pracowniczych w celu umorzenia, a trzeci - zamiana na akcje imienne.
Który z wariantów byłby najkorzystniejszy dla spółki?
- Taki, który podnosiłby wartość spółki i nie kosztował jej nic.
Czyli podniesienie kapitału?
- Tak. Na przykład poprzez wniesienie akcji innych firm. Możliwe, że do tego dojdzie.
Zmienia się struktura organizacyjna grupy. Jak będzie ona wyglądała docelowo?
- Najważniejsza zmiana będzie dotyczyć handlu. Chcemy, aby obrót gazem, który jest skupiony w jednym przedsiębiorstwie w Warszawie, był rozbity na sześć oddziałów handlowych z siedzibami regionalnymi. Obszar tych oddziałów pokrywałby się z obszarami działań operatorów systemu dystrybucji. W ten sposób chcemy usprawnić przepływ informacji i dopasować strukturę do regionalnych warunków. Obecnie współpraca operatorów systemów dystrybucji z gazowniami nie jest na poziomie satysfakcjonującym zarząd. Wobec zbliżającej się liberalizacji rynku gazu musimy zwiększyć elastyczność struktury organizacyjnej firmy, tak aby stale poprawiać konkurencyjność.
Poprzedni zarząd myślał o połączeniu spółek poszukiwawczo-wydobywczych działających w ramach grupy PGNiG. Czy ten plan będzie realizowany?
- Realizacji tej strategii sprzeciwiła się strona związkowa. Brak było również jednoznacznego poparcia ze strony kadry kierowniczej. Dlatego program zarzucono, a myśmy go nie podjęli. W tej chwili koncentrujemy się na analizie potrzeb poszczególnych firm i możliwości rozwoju. Nie chcemy szybkiej konsolidacji, badamy jednak możliwość ich współpracy i zawierania konsorcjów do realizacji dużych projektów, np. międzynarodowych. Najpierw musimy przekonać zarządy i pracowników, że mogą współpracować ze sobą, a potem można myśleć o konsolidacji. Sprawdzamy, skąd biorą się różnice w rentowności poszczególnych spółek.
Władze Iraku otwarły kraj na inwestycje w poszukiwania i wydobycie ropy. Jedyną polską firmą, która ma niezbędne doświadczenie, jest PGNiG. Dlaczego się nie zgłosiliście?
- Jesteśmy obecni w Libii, Egipcie i Norwegii. Irak jest na razie bardzo ryzykowny.
Czy przewidują państwo restrukturyzację zatrudnienia w grupie i spółce?
- Proces restrukturyzacji już się zakończył. W jego efekcie zatrudnienie w całej grupie spadło z 41 tys. do 27 tys. W niektórych dziedzinach grozi nam nawet niedobór kadr. W 2008 roku po raz pierwszy zatrudnienie nie zmniejszyło się. W tej chwili negocjujemy ze związkami program racjonalizacji kadr. Coraz częściej zdarza się bowiem, że mamy problem z pozyskaniem fachowców w niektórych dziedzinach. Dlatego zdecydowaliśmy się na reaktywację programu wspierania szkół technicznych. Uruchomiliśmy już taki program w Pile, gdzie nasza spółka Poszukiwania Nafty i Gazu Piła wspiera technikum i studium pomaturalne, przygotowujące do pracy w naszej firmie. Podobny program jest prowadzony w Krośnie. Zamierzamy również przygotować projekt pozyskiwania z Akademii Górniczo-Hutniczej.
Czy PGNiG jest przygotowany do konkurowania na wolnym rynku?
- Perspektywa uwolnienia rynku gazu nie jest dla nas problemem, bo mamy krajowe złoża gazowe. Musimy jednak utrzymywać nawet niewykorzystywane sieci gazowe. Ok. 25 proc. przyłączy jest nieczynnych. Na terenie jednego z zakładów gazowniczych na 6 tys. przyłączonych klientów 2 tys. to klienci, którzy nie odbierają gazu. Nasi konkurenci wchodzą w niszę, tam gdzie nam się nie opłaca lub nie jesteśmy w stanie szybko rozbudować sieci.
HARMONOGRAM PRZYDZIAŁU AKCJI PRACOWNICZYCH
Z chwilą powiadomienia przez Skarb Państwa o liczbie akcji przysługujących uprawnionym pracownikom zostają rozpoczęte następujące działania:
• W ciągu 14 dni spółka sporządza listę osób uprawnionych, zawierającą okres zatrudnienia w przedsiębiorstwie państwowym i spółce, oraz łączny okres zatrudnienia.
• Spółka zamieści ogłoszenie w prasie ogólnopolskiej i lokalnej o terminie i miejscach (55 punktów) wywieszania listy.
• Uprawnieni pracownicy w ciągu 14 dni od dnia wywieszenia listy mogą składać reklamacje dotyczące okresu zatrudnienia w spółce.
• Spółka rozpatruje reklamacje w ciągu 14 dni od momentu ich złożenia.
• Spółka dokonuje korekty listy osób uprawnionych do nabycia akcji, wynikającej z rozpatrzonej reklamacji.
• Spółka dokonuje podziału pracowników uprawnionych do nabycia akcji na grupy stażowe, wyodrębnione ze względu na łączny okres zatrudnienia.
• Zarząd spółki w porozumieniu ze związkami zawodowymi działającymi w spółce dokonuje podziału puli akcji na poszczególne grupy stażowe.
• Spółka uzupełnia listę o liczbę akcji należną każdemu z uprawnionych i przesyła ją ministrowi skarbu państwa.
• Minister informuje w prasie ogólnopolskiej i lokalnej o przystąpieniu do zbywania akcji (w ogłoszeniach tych zostanie zamieszczony szczegółowy harmonogram zbywania akcji na rzecz uprawnionych).
• Zgodnie z art. 38 ust. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji prawo do nieodpłatnego nabycia akcji spółki powstanie października 2008 r. i wygaśnie 1 października 2009 r.
MIROSŁAW SZKAŁUBA
absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Z PGNiG związany od 1994 roku. W latach 2005-2008 członek Rady Nadzorczej PGNiG z wyboru pracowników