RPP pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, ale oczekujący spadków rynek już obniżył cenę pieniądza, co przełoży się na spadek rat kredytów hipotecznych w złotych.

Rada Polityki Pieniężnej wstrzymała się z rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych, jednak prędzej czy później obniżki wydają się bardzo prawdopodobne, rynek zaczął je dyskontować już ponad miesiąc temu. Od końcówki sierpnia WIBOR 3M spadł bowiem o 20 p.b., co spowodowało obniżkę rat 30-letniego kredytu hipotecznego o ok. 13 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia. Dla kredytobiorcy spłacającego kredyt mieszkaniowy na 300 tys. zł oznacza to spadek miesięcznej raty o 39-40 zł.

Z notowań kontraktów terminowych FRA (obrazują one oczekiwania rynku co do notowań WIBOR-u) wynika, że rynek oczekiwał spadku stóp już teraz i obniżki trzymiesięcznej stawki WIBOR w ciągu kilku tygodni do poziomu 4,72-4,75 proc. (4,92 proc. aktualnie).

Gdyby rzeczywiście tak było, rata 30-letniego kredytu hipotecznego w złotych spadłaby o dalsze 11,5-12 zł (w zależności od marży) na każde 100 tys. zł zadłużenia. Dla osób spłacających np. pożyczkę na 300 tys. zł oznacza to oszczędność rzędu 35-36 zł miesięcznie. Ale w związku z brakiem spadku stóp trudno oczekiwać dalszego obniżania się WIBOR-u, na kontynuację spadku rat musimy więc poczekać jeszcze co najmniej miesiąc.

Rynek spodziewa się, że na przełomie roku WIBOR 3M spadnie w okolice 4,40 proc., a tak nisko nie był od późnej wiosny 2011 roku. Warto jednak przypomnieć, że notowania kontraktów są tylko wizją rynku, a nie konkretnym wskaźnikiem i rzeczywistość może te oczekiwania szybko zweryfikować, choć na tę chwilę wiele wskazuje na to, że październikowa obniżka jest dopiero pierwszą z cyklu.

Marcin Krasoń