Wewnątrz rządu trwa spór o planowaną przez resort pracy obniżkę składek do OFE. Krytycznie do tej propozycji odniósł się minister skarbu.
– Proponowana obniżka składki do OFE negatywnie wpłynie na rozwój polskich rynków finansowych – zauważa Aleksander Grad, minister skarbu, w piśmie do Jolanty Fedak, minister pracy i polityki społecznej.
Minister skarbu podkreśla też, że negatywnie wpłynie to na plan prywatyzacji, w której OFE, jego zdaniem, powinny być znaczącym graczem.
To kolejna krytyka założeń do projektu ustawy zmieniającej ustawę o emeryturach kapitałowych w samym rządzie. Przewiduje m.in., że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. pensji do 3 proc. Wcześniej swoje zastrzeżenia zgłaszał Michał Boni, minister w Kancelarii Premiera. Z drugiej strony pomysł Jolanty Fedak wspiera Jacek Rostowski, minister finansów. Po tym, jak nie udało się osiągnąć kompromisu na tzw. konferencji uzgodnieniowej, ostateczną decyzję musi podjąć Rada Ministrów. Wszytko wskazuje więc na to, że obniżka składki nie wejdzie w życie w tym roku.
W OFE oszczędza obecnie 14,6 mln osób. Mają na kontach 194 mld zł.