Według analizy Press-Service monitorującego media prasa i internet zdecydowanie częściej piszą o przychodzących na stadiony jako o kibicach, a nie pseudokibicach czy chuliganach.
To rewolucyjna wręcz przemiana w stosunku do niedawnej jeszcze przeszłości. Czy to oznacza, że przed Euro 2012 na siłę ociepla się wizerunek polskiego kibica? A może z bezpieczeństwem na stadionach nie jest aż tak źle?
W obu stwierdzeniach istnieje część prawdy. UEFA, która organizuje mistrzostwa na terenie naszego kraju, zmusza wręcz organizacje odpowiedzialne za relacje z fanami (PZPN, PL 2012, kluby) do wzmocnienia swoich działań. Platini i spółka niczego tak bardzo się nie obawiają jak fiaska Euro w związku z ekscesami kibiców czy brakiem bezpieczeństwa. Z drugiej strony obraz kibica w naszych mediach nie zawsze był sprawiedliwy. Dominowały stereotypy krzywdzące prawdziwych fanów. Teraz to się zmienia. Zdaniem socjologów na ucywilizowanie się kibiców zbawienny wpływ będą miały zbliżający się turniej, a konkretnie powstające stadiony. W eleganckim lokalu po prostu nie wypada się zachowywać nieelegancko.