Tracimy szansę, by Polska stała się atrakcyjna dla europejskich turystów. Słaba złotówka sprzyjała temu, by nasz kraj odwiedzało coraz więcej gości z zagranicy.
I to mimo że ceny w polskich kurortach są jednymi z najwyższych w Europie, a pogoda nie zawsze dopisuje, co czyni je jeszcze mniej atrakcyjnymi. Magnesem przyciągającym zagranicznych gości do naszego kraju mogły stać się tanie połączenia lotnicze z Polską. Niestety, tak się nie stało.
W obliczu kryzysu i spadku liczby podróżnych wylatujących z Polski linie lotnicze starają się zarobić na mieszkańcach zachodniej Europy, którzy udają się w odwrotnym kierunku. Jest to szczególnie widoczne po tym, jak rodacy przestali masowo wyjeżdżać z kraju za granicę w poszukiwaniu pracy. Wówczas zaczęło się radykalne cięcie w siatce połączeń między polskimi miastami a głównymi celami wyjazdów, co automatycznie spowodowało podnoszenie cen przez przewoźników. Na tym nie koniec: kolejne linie planują likwidację tras. Jak długo zagraniczni turyści będą chcieli płacić więcej? Trudno przewidzieć.