Kartele cenowe, porozumienia czy inne naruszenia prawa konkurencji niejednokrotnie powodują znaczne szkody po stronie kontrahenta, jak i odbiorców końcowych (konsumentów). To oni płacą wyższe ceny za objęte zmową cenową towary czy też ponoszą konsekwencje związane z koniecznością nabywania danego towaru tylko od jednego przedsiębiorcy. Dla wszystkich poszkodowanych przedsiębiorców i konsumentów dobrą wiadomością jest to, że wkrótce dochodzenie roszczeń o naprawienie szkody spowodowanej przez kontrahentów naruszających zasady konkurencji może stać się łatwiejsze. W konsultacjach społecznych znajduje się bowiem projekt ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji. Implementuje on przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/104/UE z 26 listopada 2014 r. w sprawie niektórych przepisów regulujących dochodzenie roszczeń odszkodowawczych z tytułu naruszenia prawa konkurencji państw członkowskich i Unii Europejskiej, objęte przepisami prawa krajowego, („dyrektywa odszkodowawcza”).
Czasu na uchwalenie ustawy jest niewiele. 27 grudnia 2016 r. mija bowiem termin na implementowanie dyrektywy przez państwa członkowskie UE, w tym przez Polskę. Jakie zatem zmiany niesie ze sobą zapowiadana ustawa?
DOCHODZENIE ROSZCZEŃ
Przede wszystkim nowa regulacja wprowadza zasadę pełnej odpowiedzialności na zasadzie winy przedsiębiorcy za szkodę wyrządzoną przez naruszenie prawa konkurencji. Każda osoba (czy to przedsiębiorca, nabywca pośredni, czy też konsument), która poniosła szkodę wskutek stosowanej praktyki ograniczającej konkurencję, będzie mogła domagać się odszkodowania, obejmującego nie tylko poniesioną szkodę rzeczywistą (damnum emergens), ale również utracone korzyści (lucrum cessans) oraz odsetki – począwszy od daty wyrządzenia szkody do momentu zapłaty. Przez stosowanie praktyk ograniczających konkurencję należy rozumieć zawieranie porozumień ograniczających konkurencję oraz nadużywanie pozycji dominującej.
Planowana ustawa przyznaje jednak pozwanemu skuteczne narzędzie obrony przed nadmiernym obciążeniem finansowym. Zgodnie z zakładaną koncepcją, jeżeli naruszenie prawa konkurencji skutkowało nadmiernym obciążeniem dla nabywcy bezpośredniego, a nabywca pośredni nabył produkty lub usługi, których dotyczy naruszenie, bądź produkty lub usługi będące ich pochodnymi, domniemywa się, że nadmierne obciążenie zostało przerzucone na nabywcę pośredniego.
PRZERZUCENIE CIĘŻARU DOWODU
Planowane jest także wprowadzenie do ustawy wielu domniemań prawnych korzystnych dla podmiotów wytaczających powództwo, w tym domniemania winy pozwanego oraz domniemania wyrządzenia szkody przez uczestników kartelu. Przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który dopuścił się naruszenia prawa konkurencji sprawi że to pozwany będzie musiał udowodnić nieponiesienie przez powoda szkody ze względu na przerzucenie negatywnych konsekwencji na inne podmioty, np. dalszych nabywców lub konsumentów.
DŁUŻSZE OKRESY PRZEDAWNIENIA
Projekt omawianej ustawy przewiduje także, że w przypadku roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji termin przedawnienia wynosić będzie 5 lat, a jego bieg nie rozpocznie się przez czas trwania naruszenia. Dodatkowo, bieg przedawnienia ulegnie zawieszeniu z chwilą wszczęcia postępowania antymonopolowego przez prezesa UOKiK lub postępowania dotyczącego naruszenia prawa konkurencji przez Komisję Europejską lub organ ochrony konkurencji innego państwa członkowskiego UE.
ŁATWIEJ PRZED SĄDEM
Co ważne, zapowiedziana regulacja przewiduje związanie sądu cywilnego decyzją Prezesa UOKiK lub orzeczeniem sądu odwoławczego. To sprawi, że przedsiębiorca lub konsument, którego prawa zostały naruszone, nie będzie musiał udowadniać ponownie faktu złamania reguł konkurencji przez strony antykonkurencyjnego porozumienia, bowiem fakt ten uznany zostanie za udowodniony i stwierdzony.
POZYSKANIE DOWODÓW
Zmianą przewidzianą w ustawie mają być również usprawnienia w pozyskiwaniu dowodów będących w posiadaniu przedsiębiorców stosujących praktyki ograniczające konkurencję oraz częściowo dowodów z akt postępowania antymonopolowego zgromadzonych przez UOKiK. Sąd będzie mógł np. nakazać pozwanemu ujawnienie dowodów, które znajdują się w jego dyspozycji lub też zdecydować o ujawnieniu dowodów, które zgromadzone zostały podczas postępowania przez UOKiK. Ułatwi to niewątpliwie dochodzenie roszczeń. Przy czym wniosek o ujawnienie informacji poufnych podlegać miałby w tym wypadku ścisłej kontroli sądu decydującego o ujawnieniu bądź odmowie ujawnienia takich informacji.
Warto mieć jednak na uwadze, że rozpoznanie takich wniosków o ujawnienie dowodów może pośrednio prowadzić do przewlekłości postępowań.
SOLIDARNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Dodatkowo, nowe przepisy wprowadzić mają odpowiedzialność solidarną uczestników kartelu, z pominięciem małych i średnich przedsiębiorców oraz przedsiębiorców, którzy w ramach procedury łagodzenia kar złożyli odpowiednie oświadczenie (ang. leniency). Chodzi w tym przypadku o ochronę uczestników kartelu, którzy zdecydowali się na współpracę z organem ochrony konkurencji w celu uniknięcia lub złagodzenia grożącej im kary finansowej. Rozwiązanie to podyktowane jest założeniem ustawodawcy, że skuteczne eliminowanie karteli ma kluczowe znaczenie dla gospodarki.
PODSUMOWANIE
Prywatnoprawny model ochrony konkurencji (ang. private enforcement) służyć będzie ochronie prywatnych interesów przedsiębiorcy i konsumenta, których prawa zostały naruszone. Podczas gdy w Niemczech i Stanach Zjednoczonych prywatnoprawne dochodzenie roszczeń odszkodowawczych jest na porządku dziennym, w Polsce to nadal rzadko spotykana praktyka. Prawidłowe wdrożenie przepisów unijnych przez polskiego ustawodawcę może zatem skutecznie pomóc w walce z kartelami.
Reguły wprowadzające dochodzenie roszczeń w trybie private enforcement mają za zadanie wprowadzić nowy porządek prawny bez konieczności dokonywania gruntownych zmian w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów, przepisach kodeksu cywilnego, procedurze cywilnej i wielu innych aktach prawnych. System ten będzie funkcjonować niezależnie od systemu dochodzenia roszczeń w trybie publicznoprawnym przed prezesem UOKiK.
Podsumowując, zapowiadana regulacja, otwierająca możliwości niezależnego egzekwowania roszczeń cywilnoprawnych z tytułu naruszenia prawa konkurencji, to szansa nie tylko dla konsumentów, ale także dla przedsiębiorców, w tym potencjalnie dla przedsiębiorców z branży przemysłowej oraz branży FMCG.
Warto jednak pamiętać, że nowa regulacja to także większe ryzyko ponoszenia konsekwencji za działania sprzeczne z przepisami prawa, dlatego już dziś przedsiębiorcy powinni usprawnić swoje programy compliance pod kątem skutecznego przestrzegania przepisów prawa konkurencji.