Przychody z prywatyzacji w całym 2008 roku osiągną 2,3 mld zł - poinformował w poniedziałek minister skarbu państwa Aleksander Grad.

"Ten rok zostanie zamknięty kwotą 2,3 mld zł. Umowy prywatyzacyjne zawarte w grudniu zapewnią tą kwotę" - powiedział dziennikarzom szef resortu skarbu.

W budżecie na 2008 rok przychody z prywatyzacji zapisano na poziomie 2,3 mld zł. Przychody brutto z prywatyzacji po listopadzie 2008 r. wyniosły 890,3 mln zł, co daje 38,71 proc. planu na cały rok.

Jak informowała wcześniej PAP wiceminister skarbu Joanna Schmid, jeszcze w tym roku mają być sprywatyzowane tzw. resztówki z sektora energetycznego. Wśród nich wymieniła Vattenfall Heat Poland SA, Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny SA, elektrownie Opole, Turów i Bełchatów oraz dwie kopalnie węgla brunatnego Bełchatów i Turów.

Zgodnie z przyszłorocznym projektem budżetu, przychody z prywatyzacji mają wynieść 12 mld zł. Resort skarbu chce sprywatyzować w 2009 r. około 200 spółek Skarbu Państwa.

"Dokapitalizowanie PKO BP na konkretne projekty inwestycyjne"

Ewentualne dokapitalizowanie przez rząd banku PKO BP SA będzie służyło realizacji konkretnych projektów inwestycyjnych, w tym akwizycji. Z tego powodu Skarb Państwa może zrezygnować też z pobierania dywidendy od banku za 2008 rok - poinformował Grad.

"Bank PKO BP jest zdrowym i silnym bankiem, którego nie dotyka kryzys finansowy. Warto jednak rozważyć możliwość jego dokapitalizowania pod kątem planów inwestycyjnych, w tym zamierzeń akwizycyjnych, bo obecnie cały czas na rynku pojawiają się dobre okazje" - powiedział dziennikarzom w Tarnowie szef resortu skarbu.

Według niego za wcześnie jeszcze przesądzać, w jaki sposób zostanie dokapitalizowany bank PKO BP. Aby wzmocnić kapitały spółki, resort skarbu może także zrezygnować z pobierania dywidendy z zysku wypracowanego przez bank w 2008 roku.