CETA zostanie podpisana przez Radę Unii Europejskiej, ale ze względu na kontrowersje wokół tej umowy dodamy do niej deklarację, którą przedstawimy 12 października – takie decyzje ogłosiła dziś w Bratysławie komisarka UE Cecilia Malmström. Potwierdziła także, że rządy państw członkowskich UE zgodziły się na tzw. tymczasowe wdrożenie umowy handlowej z Kanadą.

Umowa wejdzie więc częściowo w życie jeszcze zanim będą miały szansę wypowiedzieć się za jej przyjęciem parlamenty krajowe. W odpowiedzi przeciwnicy umów szykują w Warszawie protest 15 października. Odbędzie się tuż przed podpisaniem CETA przez Radę Unii Europejskiej planowanym na 18 października.

- Czyli żaden z rządów, także Polski, nie zdobył się na odwagę by zawetować przyjęcie CETA. Wystarczyłby jeden głos. – komentuje Maria Świetlik z Akcja Demokracja, która wraz z aktywistami z 14 państw UE była dziś w Bratysławie by zaprotestować przeciw przyjmowaniu CETA. - To gorzka lekcja dla społeczeństw Europy. Ale przede wszystkim dla polskich rolników, którzy liczyli na to, że PiS będzie dbał o ich interesy i wspierał rodzimą produkcję rolną. A tymczasem wystawia ich na konkurencję z ponadnarodowymi koncernami spożywczymi - dodaje.

Nadal nie wiadomo, które części umowy obejmie „tymczasowe wprowadzenie”, choć jest to kwestia, która żywo interesuje opinię publiczną.

- Możemy teraz tylko spekulować, ale wygląda na to, że już w przyszłym roku rozpocznie się proces znoszenia ceł na import żywności z Kanady, bo to część handlowa umowy miała wejść jako pierwsza – tłumaczy Maria Świetlik. - Nie wiemy, czy równie szybko ruszy system przywilejów dla korporacji inwestor-przeciw-państwu, bo Komisja Europejska o tym nas nie poinformowała. I chyba to najbardziej nas, zgromadzonych tu w Bratysławie, dziś poruszyło - dodaje - To, że po raz kolejny zatrzaśnięto społeczeństwu drzwi przed nosem. Te umowy były tajnie negocjowane, ale nawet po ujawnieniu tekstu CETA nie jesteśmy informowani o kluczowych decyzjach – podkreśla.

W sprawie umowy TTIP Cecilia Malmström po raz pierwszy przyznała publicznie, że negocjacje nie idą pomyślnie i że z pewnością nie zostaną zamknięte za prezydentury Baracka Obamy.

- Oznacza to, że będzie je kontynuował już nowy prezydent lub prezydentka Stanów Zjednoczonych a zarówno Trump jak i Clinton nie uchodzą za zwolenników tego porozumienia – komentuje Świetlik - To obniża szansę na zakończenie negocjacji TTIP w najbliższym czasie.

Na 15 października Akcja Demokracja planuje w Warszawie protest przeciw TTIP i CETA. W skład komitetu organizacyjnego demonstracji wchodzą też OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, Instytut Globalnej Odpowiedzialności, Instytut Spraw Obywatelskich oraz Strefa Zieleni. - Nasz opór nie kończy się dziś. Polski rząd wciąż ma szanse sprzeciwić się TTIP i wycofać się w błędnej decyzji ws. CETA – komentuje Maria Świetlik.