Przedsiębiorca będzie mógł rozpocząć działalność już po złożeniu w urzędzie gminy wniosku o zarejestrowanie firmy - wyjaśnił sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Adam Szejnfeld na wtorkowym posiedzeniu senackiej Komisji Gospodarki Narodowej.

Takie udogodnienie dla przedsiębiorców wprowadzi znowelizowana ustawa o swobodzie działalności gospodarczej.

"Przedsiębiorca nie będzie nawet musiał czekać na otrzymanie z urzędu gminy decyzji o zarejestrowaniu działalności - wyjaśniał senatorom Szejnfeld.

To nie jedyne ułatwienie przewidziane w zmienionej ustawie. Przewiduje ona m.in., że osoba, która chce założyć firmę, będzie składała tylko jeden wniosek. Będzie to tzw. zasada "jednego okienka" i zacznie obowiązywać od 31 marca 2009 r.

"Przedsiębiorca wypełni wniosek, złoży go lub prześle do urzędu gminy. Resztę załatwią za niego pracownicy urzędu" - mówił Szejnfeld.

Obecnie przedsiębiorca, który chce zarejestrować firmę, musi składać kilka wniosków w urzędach: gminy, skarbowym, statystycznym, a także w ZUS.

Zasada jednego okienka będzie jednak przejściową formą rejestracji działalności gospodarczej. Zastąpi ją tzw. zasada "zero okienka". Od 1 lipca 2011 r. zacznie funkcjonować informatyczna Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej.

"Przedsiębiorca nie będzie składał żadnych dokumentów dotyczących rejestracji. Wypełni jedynie odpowiedni formularz na stronie internetowej" - poinformował Szejnfeld.

Wyjaśnił również członkom senackiej komisji najważniejsze przepisy nowej ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Partnerstwo publiczno-prywatne to forma współpracy sektora publicznego i prywatnego przy realizacji inwestycji związanych z rozbudową infrastruktury czy budownictwem. Dzięki takiej współpracy mogą powstawać nowe szpitale, spalarnie odpadów, drogi, szpitale, szkoły, hale sportowe itp.

"Nowa ustawa eliminuje zbędne obciążenia administracyjne oraz likwiduje nadmierne ograniczenia"

"Obecna ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym z 2005 roku jest martwa. W oparciu o jej przepisy nie zrealizowano żadnej inwestycji" - powiedział Szejnfeld. Jak wyjaśnił, powodem takiej sytuacji jest to, że przepisy obecnej ustawy są zbyt skomplikowane i przewidują zbyt wiele ograniczeń. W efekcie zniechęcają do realizowania inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

"Nowa ustawa eliminuje zbędne obciążenia administracyjne oraz likwiduje nadmierne ograniczenia" - powiedział Szejnfeld.

Nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym wejdzie w życie po upływie 21 dni od ogłoszenia.

"Dobrze, że uchwalono obie ustawy. Były one długo oczekiwane" - podkreślił przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej Tomasz Misiak. Jednocześnie zapowiedział, że senacka komisja będzie kontynuowała prace nad nowymi aktami prawnymi.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan przesłała przewodniczącemu komisji opinię, w której zwraca uwagę na brak jasnego powiązania ustawy o partnerstwie publiczno- prywatnym z projektem ustawy o koncesjach na roboty budowlane. Zdaniem PKPP, w praktyce będą ciągłe problemy z rozgraniczeniem, która ustawa ma być zastosowana przy realizacji danego projektu.