Konkurencyjność cenowa polskich firm eksportowych maleje. Głównym "przekleństwem" krajowych przedsiębiorstw są wahania kursu złotówki - oceniają eksperci.

Jak poinformował na wtorkowej konferencji dyrektor Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur Ryszard Michalski, kryzys finansowy wymaga przewartościowania naszej polityki pieniężnej. W jego opinii ważne jest, aby doprowadzić do stabilizacji kursu złotówki.

Z danych Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) wynika, że z roku na rok rośnie znaczenie eksportu dla polskiej gospodarki. W 2000 r. wartość towarów wysłanych za granicę wynosiła 39 mld euro, a w roku 2007 już 105,9 mld euro. Według ostrożnych szacunków, rok bieżący zamkniemy sprzedażą na poziomie 124 mld euro.

Pomimo wzrostu wartości eksportu, polscy przedsiębiorcy obawiają się wahań kursu złotego

W opinii Michalskiego oraz zastępcy sekretarza generalnego Krajowej Izby Gospodarczej Mieczysława Bąka, wahania polskiej waluty są "przekleństwem" dla polskich przedsiębiorstw.

Bąk podał, że duże wahania kursów spowodowały uruchomienie w firmach procesów restrukturyzacji

Przedsiębiorstwa zaczynają ciąć koszty, co prowadzi m.in. do zwolnień pracowników.

Jak poinformowała ekspert PKPP "Lewiatan" Małgorzata Krzysztoszek, z najnowszych badań Konfederacji wynika, że niekorzystny kurs walutowy jest wymieniany przez jedną trzecią małych i średnich firm jako największa bariera w prowadzeniu działalności eksportowej. Jako główną przeszkodę ponad 40 proc. przedsiębiorców wskazuje problem w znajdowaniu wiarygodnych partnerów biznesowych za granicą.

Zaznaczyła, że w ubiegłym roku 55 proc. polskich firm informowało o tym, że są one bardziej konkurencyjne niż ich potencjalni konkurenci za granicą. W tym roku odsetek ten spadł o prawie 4 proc. Krzysztoszek podkreśliła, że dwa lata temu swoją konkurencyjność podkreślało 80 proc. przedsiębiorców.

"Konkurencyjność cenowa polskich firm, w porównaniu z przedsiębiorstwami działającymi na rynkach europejskich, maleje" - oceniła ekspert.