Mamy szansę, żeby tegoroczny deficyty budżetowy był nieco poniżej planu, uważa wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

"Mamy deficyt, który zapisany jest na ok. 50 mld zł, nieco powyżej. Mamy szansę, żeby on był nieco poniżej, ale to i tak jest wysoki deficyt budżetowy, z związku z tym my nie mamy nadwyżek, żeby je teraz rozdawać, tak jak Szwedzi czy Niemcy" - powiedział Morawiecki w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia.

"Poprzednie dwadzieścia kilka lat rozwoju było rozwojem w dużym stopniu idącym w innym kierunku: zadłużaliśmy się bardzo mocno. Na pewno kilka lat zajmie nam przebudowa modelu budżetowo-gospodarczego" - dodał wicepremier.

Według szacunkowych danych Ministerstwa Finansów, w budżecie państwa na koniec kwietnia br. odnotowano 11,13 mld zł deficytu (czyli 20,3% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok). Według harmonogramu realizacji budżetu na cały rok, na koniec kwietnia oczekiwany było 15,18 mld zł deficytu (czyli 27,7% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok).

W budżecie na 2016 rok zaplanowano: dochody budżetu państwa w wysokości 313,79 mld zł, wydatki budżetowe - 368,53 mld zł, deficyt budżetu na kwotę nie większą niż 54,74 mld zł.