Włoski pełnomocnik ds. gwarantowania cen Antonio Lirosi zapowiedział, że zajmie się energicznie rozwiązaniem zagadki: jakim cudem makaron zdrożał w ciągu roku o 32 proc., podczas gdy zboża staniały o przeszło połowę.

"Mister Prezzi", czyli "Mister Ceny", jak Włosi nazywają popularnie pełnomocnika Lirosiego, którego zadaniem jest zwalczanie spekulacji, postanowił skorzystać ze swych konstytucyjnych uprawnień i wyjaśnić zagadkę.

W przyszłym tygodniu przesłucha on przedstawicieli dyrekcji pięciu największych producentów makaronów, którzy pokrywają dwie trzecie zaopatrzenia włoskiego rynku. Wśród nich firmy Barilla i De Cecco.

Makarony, podstawa włoskiej kuchni, od października 2007 roku zdrożały przeciętnie z 1,13 centów do 1,5 euro za kilogram, podczas gdy kilo mąki makaronowej, za które trzeba było płacić przed rokiem 0,48 euro, obecnie kosztuje tylko 0,22 euro.

"W oczywisty sposób mamy tu do czynienia ze spekulacją" - oświadczyło w piątek Stowarzyszenie Coldiretti (włoski skrót od Stowarzyszenia Bezpośrednich Producentów ).