Tanie islandzkie linie lotnicze Sterling Airways (z bazą w Danii) zapowiedziały w środę ogłoszenie jeszcze tego dnia bankructwa i ostrzegły, że nie będą w stanie zwrócić pieniędzy tym, którzy wykupili w internecie bilety.

Linie nie zdołały pozyskać środków na restrukturyzację; jako powód podają załamanie się islandzkiego systemu finansowego.

Duńska agencja prasowa Ritzau informuje, że przedstawiciele Sterling Airways odmawiają podania, ilu pasażerów będzie dotkniętym odwołaniem lotów. Według biura podróży Star Tours może to dotyczyć 30-40 tysięcy osób.

Rzecznik SAS poinformował, że linie te, w miarę możliwości, będą oferowały pasażerom i załogom Sterling Airways miejsca w swych samolotach lecących do Kopenhagi. Według rzecznika SAS jest to "dobrowolna pomoc".

Linie Sterling Airways obsługiwały trasy w Skandynawii oraz między Skandynawią a różnymi miastami europejskimi.