Za rażąco wygórowaną należy uznać taką opłatę, która nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z rzeczywiście poniesionymi przez firmę wydatkami
dr Ewelina Stobiecka radca prawny, partner zarządzający w Kancelarii Taylor Wessing w Warszawie / Dziennik Gazeta Prawna
TEZA Choć wysokość opłaty została ustalona przez strony w umowie, to należy pamiętać, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom.
STAN FAKTYCZNY Pozwana zawarła z powódką umowę o kredyt konsumencki, na mocy której uzyskała pożyczkę w kwocie 1000 zł. Została ona udzielona na 6 miesięcy od daty wypłaty pożyczki do dnia przewidzianego harmonogramem na spłatę ostatniej raty. Ze względu na brak wpłat rat powódka trzykrotnie wzywała pozwaną do zapłaty zadłużenia. Wobec bezskuteczności wezwań powódka wypowiedziała umowę i złożyła pozew. Sąd uznał powództwo za zasadne. Pozwana jednak odwołała się od wyroku, a sąd odwoławczy częściowo przyznał jej rację. Uznał m.in., że powódka nie mogła domagać się zapłaty opłaty przygotowawczej w wysokości określonej w umowie.
UZASADNIENIE Sąd okręgowy uznał, że postanowienie umowy łączącej strony było niedozwolone w zakresie, w jakim przewidywało obowiązek uiszczenia przez pożyczkobiorcę opłaty przygotowawczej w określonej w umowie wysokości. Przypomniał, że ocena nieuczciwego charakteru postanowienia umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej wymaga dokonania przez sąd weryfikacji „przyzwoitości” konkretnej klauzuli. Sąd powinien ustalić, jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w razie braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter nieuczciwy. To konsument ma być głównym beneficjentem rywalizacji między przedsiębiorcami.
Sąd uznał więc, że zapis umowny, który zastrzega konieczność uiszczania świadczenia ubocznego w postaci opłaty przygotowawczej na poziomie określonym we wzorcu, ewidentnie narusza interesy konsumenta oraz kształtuje jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowi klauzulę niedozwoloną z art. 3851 kodeksu cywilnego i należy uznać go za godzący w równowagę kontraktową tego stosunku. A to skutkuje jego bezskutecznością w zakresie wysokości opłat.
Nawet gdyby uznać, że zapis nie stanowi klauzuli niedozwolonej, niewątpliwie jest on sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Opłata przygotowawcza określona w umowie w świetle czynności nią objętych jest rażąco wygórowana. Analizując zasadność roszczenia w tym zakresie, podnieść trzeba, iż co prawda wysokość tej opłaty została ustalona umową, to jednak pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. Przywołać należy w tym kontekście art. 3851 kodeksu cywilnego, stosownie do którego treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Zdaniem sądu sporny zapis umowy pożyczki sprzeczny jest z zasadami współżycia społecznego i kształtuje obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Określona bowiem przez stronę powodową opłata nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązana ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście wydatkami.
W ocenie sądu dodatkowe koszty pożyczki w postaci opłaty przygotowawczej należało uznać za zawyżone. Strona powodowa nie udowodniła, aby była ona niezbędna oraz że poniosła koszty w wysokości wskazanej w treści umowy. Opłata przygotowawcza w kwocie 390 zł obejmować miała poniesione przez stronę powodową koszty czynności związanych z przygotowaniem umowy pożyczki, do których przykładowo należały koszt dostarczenia i podpisania umowy u klienta i badanie zdolności klienta do spłaty pożyczki. Strona powodowa nie podała, w jaki sposób dokonywała weryfikacji zdolności kredytowej pozwanego ani też, że poniosła z tego tytułu jakiekolwiek koszty. Podobnie z kosztami sporządzenia i doręczenia pozwanemu umowy. ©?
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 28 grudnia 2015 r. sygn. akt III Ca 1850/15
KOMENTARZ EKSPERTA
Pomimo iż temat jest drażliwy społecznie i każde rozstrzygnięcie w sprawie indywidualnej może budzić kontrowersje, nie można pominąć ram prawnych tego typu stosunków prawnych, w tym zasady swobody umów, która stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W sprawach tego typu nie należy zapominać o wykazie klauzul abuzywnych prowadzonych i publikowanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, których stosowanie w obrocie z konsumentami jest zabronione. Oceny zaś klauzul stosowanych w danych przypadkach powinien dokonać sąd z uwzględnieniem nie tylko ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, ale i dorobku UOKiK.