Ministerstwo finansów chce z wyprzedzeniem zaplanować, w jakim stopniu spółki Skarbu Państwa będą zasilały budżet.

Minister Paweł Szałamacha wystąpił do pozostałych resortów gospodarczych nadzorujących takie firmy z inicjatywą opracowania polityki dywidendowej na lata 2017-2019.

W uzasadnieniu zapisano, że dotychczas poziom dywidend, czyli podziału części zysków pomiędzy akcjonariuszy, był co roku ustalany na podstawie wyników finansowych firm. "Brakowało strategicznego spojrzenia na wpływy do budżetu państwa z dywidend oraz udziałów w zyskach nadzorowanych przez państwo przedsiębiorstw w ujęciu kilkuletnim" - wyjaśnia ministerstwo finansów. Szałamacha uważa, że opracowana z wyprzedzeniem polityka dywidendowa "pozwoli uniknąć corocznych dyskusji, poprawi komunikację z akcjonariuszami oraz da Spółkom średniookresowy horyzont decyzji inwestycyjnych".

Resort finansów przypomniał, że w ubiegłym roku wpływy do budżetu państwa z dywidend wyniosły blisko 4 miliardy złotych, a w tym prawdopodobnie będzie to ponad 4 i pół miliarda. Zapisana w projekcie przyszłorocznego budżetu prognoza mówi o ponad 4 miliardach 500 milionach złotych wpływu z tego tytułu.