Ten rok będzie pierwszym od 2012 r., w którym liczba nowych obiektów przekroczy 50
Turyści, a wraz z nimi inwestorzy, wracają do polskich hoteli. W pierwszym półroczu tego roku spośród 12 mln turystów korzystających z bazy noclegowej aż 8,1 mln wybrało na miejsce spania hotel. Tym samym z usług tego rodzaju obiektów skorzystało o 650 tys., czyli o 8,3 proc. osób więcej niż przed rokiem – wynika z danych GUS.
Ten wzrost następuje kosztem innych obiektów noclegowych, w których rok do roku liczba gości niewiele się zmienia lub wręcz spada. W motelach w tym roku zatrzymało się zaledwie o 0,3 proc. więcej osób niż rok temu – 110 tys. Podobnie jest w przypadku ośrodków wypoczynkowych – wzrost o 1,8 proc. do 520 tys. osób. Z kolei w przypadku schronisk mamy do czynienia z wyraźnym odpływem turystów – o 13 proc. w przypadku młodzieżowych (do 39 tys.) i 1 proc. w przypadku pozostałych tego rodzaju placówek (do 56,6 proc.).
Większa liczba turystów w hotelach przełożyła się na wyższe wykorzystanie znajdujących się w nich pokoi. W pierwszym półroczu tego roku współczynnik ten wzrósł do 42,6 proc. Dla porównania przed rokiem było to 39,9 proc. Dane te potwierdza Orbis, który przyznaje, że w tym roku frekwencja w jego hotelach wyniosła już prawie 79 proc. wobec 71 proc. rok wcześniej. Do tego, jak donosi Orbis, coraz więcej można zarobić na jednym pokoju. W przypadku tej sieci przychód na jeden pokój po trzech kwartałach tego roku zwiększył się do 164 zł ze 149 zł rok wcześniej.
Dobre perspektywy na rynku przyciągają inwestorów. Jak wynika z danych Polish Properties, firmy zajmującej się wycenami i doradztwem, średnia wartość transakcji inwestycyjnych przeprowadzonych na polskim rynku hotelowym wyniosła 160 mln euro. To dużo powyżej średniej z ostatnich 10 lat, kiedy oscylowała ona w okolicy 100 mln euro. – Do głównych transakcji tego roku można zaliczyć sprzedaż pięciogwiazdkowego hotelu Radisson Blu we Wrocławiu oraz Sheratona w Warszawie. Warto podkreślić, że łupem inwestorów padają też hotele klasy ekonomicznej, czego dowodem jest sprzedaż trzygwiazdkowych Mercure’ów w Lublinie i Zamościu – mówi Dorota Lachowska z Polish Properties.
Ale zakup istniejących obiektów to tylko jeden z rodzajów większej aktywności inwestorów na rynku. Innym jest realizacja nowych projektów. Jak wynika z danych GUS, w pierwszym półroczu tego roku rynek urósł o 66 hoteli. – Połowa z tych obiektów to hotele wybudowane od podstaw. Pozostałą część stanowią istniejące na rynku obiekty, które uległy rebrandingowi, dzięki czemu możliwa była ich kategoryzacja – informuje ekspert Instytutu Hotelarstwa Jacek Piasta. W sumie ten rok będzie pierwszym od 2012 r., w którym liczba nowych hoteli przekroczy 50.
– Do czasu Euro 2012 realizowano po ok. 100 inwestycji rocznie. Potem aktywność deweloperów spadła do kilkunastu obiektów rocznie – komentuje Jacek Piasta. Chęć inwestowania potwierdzają firmy. Sieć Hiltona, który ma już w kraju 13 hoteli, w najbliższym czasie powiększy się o dwa obiekty – DoubleTree by Hilton we Wrocławiu i Hampton by Hilton w Gdańsku. Z kolei sieć Starwood Hotels & Resorts wprowadza nową markę na rynek – Four Points by Sheraton. Pierwszy hotel pod tym szyldem powstanie pod koniec 2018 r. na warszawskim Mokotowie. Plany rozwoju ma też sieć Focus Hotels, która w ciągu dwóch lat otworzy cztery ośrodki.