Islandia otrzyma z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i współpracujących z nim banków centralnych 6 miliardów dolarów na stabilizację gospodarki, po załamaniu się jej systemu bankowego w tym miesiącu - poinformował we wtorek "Financial Times"(FT).

Osoby znające przebieg rozmów między MFW a Islandią twierdzą, że fundusz przeznaczy na pakiet pomocowy miliard dolarów. Resztę pieniędzy wniosą banki centralne krajów nordyckich i Japonii - twierdzi gazeta.

Zdaniem dziennika zaproponowany pakiet jest przełomem dla Islandii w jej staraniach, by ustabilizować gospodarkę. Do tej pory kraj ten bezskutecznie ubiegał się o znaczącą pomoc międzynarodową. Źródła "FT" twierdzą, że MFW nie wiąże pomocy z żadnymi sankcjami. Umowa zostanie ogłoszona we wtorek, kiedy Islandia wyśle do funduszu oficjalną prośbę o pomoc.

Jest wątpliwe, czy w programie ratunkowym będzie uczestniczyła Rosja, po tym jak ubiegłotygodniowe rozmowy między obu krajami skończyły się bez żadnych ustaleń - pisze gazeta.

Według niej udział MFW był warunkiem udzielenia pomocy przez Japonię i banki centralne krajów nordyckich. Z kolei MFW zażądał rewizji islandzkiego prawa bankowego tak by było zgodne z międzynarodowymi dobrymi praktykami.

Według informacji "FT" fundusz nie naciska natomiast na prywatyzację islandzkiego Funduszu Mieszkaniowego, wspieranej przez państwo instytucji udzielającej kredytów hipotecznych. MFW poprosi też rząd Islandii o przedstawienie planu wprowadzenia oszczędności budżetowych w odpowiedzi na poziom zadłużenia budżetowego, który przekroczy w Islandii 100 proc. PKB.